Odpowiedź na tytułowe pytanie wydaje się prosta: językiem rządzą jego użytkownicy. Język jest bowiem tworem społecznym i istnieje tylko dlatego, że jest jakaś społeczność, która go tworzy i użytkuje. Językiem nie rządzą żadne instytucje, językoznawcy...
Podczas dyskusji na temat szyku wyrazów w zdaniu jedna ze słuchaczek zadała mi pytanie: Czy to prawda, że spójnik więc nie może stać na początku zdania podrzędnego? Zdumiałam się, bo nigdy nie słyszałam, żeby ów spójnik miał takie ograniczenia składniowe...
Bodaj najbardziej kontrowersyjnym przypadkiem jest wołacz, bo wciąż wchodzi w jakieś gramatyczne konflikty: nie używamy go, gdy trzeba, albo używamy, gdy nie trzeba. A to zastępujemy go mianownikiem i zamiast: Elu, podaj mi książkę, mówimy: Ela, podaj...
Do uniwersyteckiej poradni językowej przyszedł e-mail następującej treści: „Jaką częścią mowy jest wyraz zaopiekowany? Czy ten wyraz jest poprawny?”. Przyznam, że słyszałam już tę formę wyrazową, ale uznałam ją za czyjąś okazjonalną twórczość językową...