Pochodzący z Wałcza 33-letni Krzysztof Głowacki powalczy o wakujący pas mistrza świata federacji WBO w wadze junior ciężkiej. To efekt odebrania przez WBO tytułu Łotyszowi Mairisowi Briedisowi. Na razie jeszcze nie wiadomo, kto będzie rywalem Polaka, prawdopodobnie - Brytyjczyk Lawrence Okolie.
Pod koniec października WBO nakazało Briedisowi stoczenie drugiego pojedynku z Głowackim. Po raz pierwszy pięściarze spotkali się w czerwcu w półfinale turnieju WBSS, jednak walka zakończyła się skandalem i licznymi złamaniami regulaminu. Promująca Głowackiego grupa KnockOut Promotions złożyła protest, a federacja przyznała jej rację.
Briedis miał czas na przyjęcie rewanżu z Polakiem do ubiegłego tygodnia. W ostatniej chwili jego przedstawiciele złożyli odwołanie, jednak nie przedstawiając żadnych argumentów, ich żądanie zostało odrzucone, a pięściarza z Łotwy pozbawiono tytułu.
Aktualnie pas mistrzowski jest wakujący, co oznacza, że wkrótce WBO wyznaczy do walki o tytuł dwóch najwyżej klasyfikowanych pięściarzy w rankingu. Aktualnie są to Głowacki oraz Okolie, który jeszcze nie przegrał żadnej z 14 swoich walk, a jedenaście zakończyło się nokautem. (pap)