Czwartek, 31 października 2024 r. 
REKLAMA

Zapisane w „Kurierze” (9-12.07.1961)

Data publikacji: 24 października 2024 r. 23:17
Ostatnia aktualizacja: 24 października 2024 r. 23:17
Zapisane w „Kurierze” (9-12.07.1961)
 

Historia z weckami kołem się toczy

Znów, jak co roku latem, w sklepach z artykułami gospodarstwa domowego klienci daremnie dopytują się o wecki, gumki do słoików itp. Dostawy znów zawodzą. Słowem, powtarza się zeszłoroczna historia, kiedy to szczecinianie pragnący zaopatrzy się w wecki, szturmowali sklepy, jeśli tylko pojawił się w nich ten poszukiwany artykuł.

„Kurier Szczeciński” z 9 lipca 1961 roku

Czy zakłady pracy są ukwiecone?

W kwietniu br. Miejska Komisja Porządkowania Miasta wystosowała do zakładów pracy i instytucji pismo, w którym prosiła, by dla podniesienia estetyki miasta, umieścić w oknach jak najwięcej skrzynek z kwiatami, a przed budynkami gazony i rabaty.

Obecnie, jak poinformował nas przewodniczący komisji inż. Stanisław Kirkin odbędzie się wizytacja zakładów pracy w celu sprawdzenia, w jakim stopniu zalecenie to zostało wykonane.

„Kurier Szczeciński” z 12 lipca 1961 roku

Warzywa potrzebne właśnie przed południem

Jak nas poinformowano w Wydziale Handlu MRN, współpraca z PKP w zakresie dowozu warzyw i owoców dla Szczecina, nadal nie układa się najlepiej. Zaopatrzenie sklepów jest często nierytmiczne z powodu zbyt późnego podstawiania przez kolej wagonów do wyładunku.

Najwięcej kłopotów bywa w poniedziałek, kiedy po niedzielnej przerwie sklepy warzywnicze nie mogą być w porę zaopatrywane, ponieważ rozładunek wagonów z transportem warzyw i owoców może się rozpocząć dopiero około godziny 11. W rezultacie towar przekazywany jest do sklepów dopiero w godzinach popołudniowych, co powoduje słuszne rozgoryczenie gospodyń domowych.

„Kurier Szczeciński” z 12 lipca 1961 roku

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA