Tak, ale na jesieni w piwiarniach z prawdziwego zdarzenia
Projekty SZG „Północ” rokują nadzieję, że w jesieni powstanie w Szczecinie pierwsza z prawdziwego zdarzenia piwiarnia. Będzie się ona mieściła w piwnicy pod restauracją „Piastowska” przy ul. Jagiellońskiej.
Ma to być prawdziwa piwiarnia nie tylko ze względu na pomieszczenie, w jakim się znajdzie, ale także sposoby przyrządzania i podawania piwa. Gastronomicy obiecują, że będzie się tam można raczyć np. piwem grzanym z goździkami i solankami itp.
Ostatnio dowiedzieliśmy się, że piwiarnię w piwnicy przy ul. Odrodzenia organizuje też Handlowa Spółdzielnia Inwalidów.
Tyle na początek. Mamy nadzieję, że lokale te będą się cieszyły powodzeniem, co niewątpliwie zachęci innych do organizowania dalszych piwiarni, w miejsce kiosków z piwem, które tak szpecą nasze ulice i słusznie denerwują mieszkańców.
„Kurier Szczeciński” z 22 sierpnia 1961 roku
Chcemy więcej arbuzów!
Swego rodzaju atrakcją wśród niezbyt dorodnych i smacznych tegorocznych owoców są arbuzy, które od kilku dni pojawiają się w niektórych sklepach. Woj. szczecińskiemu przydzielono tylko 96 ton tego soczystego owocu, z czego 40 ton już otrzymaliśmy. Szkoda, że tak mało.
Skoro mowa o imporcie warzyw informujemy, że woj. szczecińskie otrzymało tylko 670 ton bułgarskich pomidorów, z zapowiedzianych 3110 ton. Większych ilości tych pomidorów nie ma co się spodziewać, gdyż szczyt urodzaju już minął.
„Kurier Szczeciński” z 25 sierpnia 1961 roku