Skracają… ludzi
SZTOKHOLM. Jeden ze Szwedów liczący 2 m 28 cm był tak zmęczony kłopotami wynikającymi z nietypowej wysokości (nie mógł się zmieścić w samochodach osobowych, chodzić do kin i teatrów, o ile nie zdobył miejsca w ostatnim rzędzie, kupić cokolwiek gotowego do ubrania itp.), że zwrócił się do lekarzy z prośbą by „skrócili go” o kilka centymetrów.
Operacji podjął się prof. Gunnar Viberg, który wyciął niezwykłemu pacjentowi kilka centymetrów kości w nogach. Operacja się udała i fama o niej dotarła do wielu „długonogich” na całym świecie.
„Kurier Szczeciński” z 2 czerwca 1963 roku
Niemiecka konfekcja na polskim rynku
ŁÓDŹ PAP. Czechosłowackie i niemieckie wyroby dziane – bielizna, bluzki, koszule, pończochy itp. artykuły wzbogacają i uatrakcyjniają asortyment towarów dostarczanych przez rodzime fabryki. Wymiany towarów dokonuje się na podstawie porozumień branżowych, zawieranych zgodnie z zaleceniami RWPG.
W br. umowy podpisane z CSRS przewidują wymianę 500 tys. sztuk, względnie par wyrobów dziewiarsko-pończoszniczych. Z NRD w zamian za polskie tkaniny, głównie sukienkowe z elany, otrzymamy w br. 400 tys. par poszukiwanych koszul męskich.
Po raz pierwszy zakupiliśmy niemiecką konfekcję. W polskich sklepach odzieżowych znajdzie się blisko 100 tys. płaszczy męskich i chłopięcych oraz bardzo udanych marynarek.
„Kurier Szczeciński” z 7 czerwca 1963 roku
Kucharz – wielbiciel Chopina
Augustas Bates, kucharz jednej z londyńskiej restauracji jest jak sam o sobie mówi, największym w Anglii miłośnikiem Chopina. Posiada u siebie w domu bogatą kolekcję płyt z nagraniami utworów chopinowskich, w wykonaniu różnych pianistów i przebogatą biblioteką książek o życiu i twórczości Chopina, ściany zaś jego mieszkania ozdobione są licznym portretami wielkiego kompozytora. Sporządził też katalog 262 utworów Chopina, który wykonał ręcznie białym tuszem na ogromnych arkuszach czarnego kartonu. Zna na pamięć melodie i numeracje wszystkich mazurków, etiud i polonezów.
„Kurier Szczeciński” z 7 czerwca 1963 roku
„Manhattan” po raz drugi
GDYNIA PAP. 6 bm. po raz drugi w tym roku zawinął do Gdyni jeden z największych statków świata – superzbiornikowiec amerykański „Manhattan” o nośności 106 tys. ton. W potężnych zbiornikach statku znajduje się 67 tys. ton zboża zakupionego w USA.
Skomplikowana operacja przyholowania tego olbrzyma do portu odbyła się bardzo sprawnie. „Manhattan” w asyście 5 holowników portowych przycumował przy nabrzeżu Francuskim.
„Kurier Szczeciński” z 8 czerwca 1963 roku
