- MAM 66 lat, kilka ciężkich chorób przewlekłych postępujących i nie bardzo rozumiem, dlaczego bezpłatne leki mają otrzymywać wyłącznie ci, którzy ukończyli 75 rok życia. Sprawiedliwiej byłoby, gdyby to stan zdrowia, a nie lata były wyznacznikiem do odbioru darmowych medykamentów. Dlaczego państwo nie chce zadbać o tych młodszych seniorów, których jakość życia jest bardzo zła właśnie przez choroby, niesprawność? Darmowe leki - nie tylko w mojej ocenie - powinny przysługiwać od 65 roku życia.
* * *
- Oto islamska wdzięczność! Francja, która tak chętnie przyjmowała i nadal przejmuje uchodźców wybudowała im tysiąc meczetów i najbardziej doświadcza ich "wdzięczności" w postaci zamachów. Na terenie parafii, która zezwoliła na budowę meczetu, w "podzięce", islamiści zamordowali księdza. To szczyt ich tchórzostwa. Kilku młodych silnych mężczyzn na bezbronnego 84-latka!
* * *
- Czy Francja zamienia się w ciemnogród? Wybudowano tam tysiąc meczetów, a burzy się świątynie chrześcijańskie. Ostatnio, aby zaburzyć kościół pw. św. Rity policja brutalnie wyrzucała wiernych, nie oszczędzając nawet księży. Podkreślę, że ci policjanci, którzy tak nieludzko i okrutnie usuwali z kościoła chrześcijan mają zwyczaj wchodząc do meczetu zdejmować buciki, by nie urazić islamistów! Czy to nie dno chrześcijańskiej cywilizacji?
* * *
- U nas w Szczecinie nie ma żadnej odpowiedzialności i winnych zaniedbań oraz inwestycyjnych bubli! Są za to wysokie nagrody dla szefów miejskich spółek. Za co? Czy prezydent miasta nie widzi, jak wygląda nasze miasto? Dlaczego nikt nie poniósł kary z budowę i odbiór torowiska tramwajowego do Zdrojów? Dlaczego magistrat nie wspiera lokalnych firm rodzinnych? Dlaczego dopuścił, by centrum miasta, a głównie ul. Wojska Polskiego, Krzywoustego, Jagiellońska były obfite wyłącznie w lokale do wynajęcia? Kiedyś Szczecin był metropolią, dziś zajeżdża głęboką prowincją! Kielce, Bydgoszcz - miasta od nas mniejsze, wspaniale się rozwijają, u nas wszystko zamiera.
* * *
- Z uwagą przeczytałam artykuł w czwartkowym "Kurierze" o "Niejasnych seniorów rozliczeniach" i potwierdzam: praktyki nierozliczania się ze zbiórek publicznych np. na wycieczki organizowane przez parafie, rady osiedla, czy właśnie kluby seniora są nagminne! To niepokojące zjawisko, bo trzeba zadać pytanie: jak rozliczają się ci, u których zamawiane są autokary czy inne usługi? Z całą pewnością traci na tym skarb państwa i dlatego powinni zająć się tym procederem urzędnicy skarbowi.
Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.