Prezydent Andrzej Duda stwierdził w TV, że dzieci z USA będą miały zniżki na tramwaje i autobusy… w Szczecinie. Ciekawe tylko, czy uzgodnił to z radnymi miasta, że o prezesie nie wspomnę.
* * *
Dyskusja na FB – pewna najmądrzejsza szczecińska radna wysłała do swojej koleżanki (chyba już byłej) Moniki Krupowicz pytanie odnoszące się do udzielonego przez nią wywiadu: „Taki alkoholowy kociokwik?”. Krupowicz nie była jej dłużna i odpisała: „alkoholowy kociokwik? Wysłać ci pozew? Co to ma być? Chyba ci się pomieszało w głowie od tej toksyny i jadu”. Radna odpisała: „Wyślij pieniaczko”. Krupowicz miała bowiem inne zdanie od radnej, a tego czynić nie wolno! I spotkała ją kara.
* * *
Wspomniana radna uczestniczyła w spotkaniu ludzi morza, czyli w imprezie „Herring Szczecin”. Reprezentowała (?) tam radę nadzorczą upadającej stoczni „Gryfia”, która dla pani radnej znalazła jeszcze jakieś ostatnie pieniądze w kasie, by zapłacić za jej wstęp na śledzia i nie tylko.
* * *
Aż czterech dziennikarzy rządowego Polskiego Radia Szczecin poleciało do USA pożegnać Aleksandra Dobę, który chce przepłynąć ocean. Ciekawe, czy po powrocie dziennikarzy wzrośnie abonament.
* * *
Była dyrektorka szkoły „Białej” w Policach, a obecnie członek zarządu Starostwa Powiatowego w Policach, Beata Chmielewska przegrała proces cywilny z „Kurierem”, w którym zarzuciła m.in. niżej podpisanemu naruszenie jej dóbr osobistych. Sąd pozew oddalił w całości, stwierdzając, że nasze artykuły opisywały prawdę: m.in. protesty rodziców, uczniów i bunt niektórych nauczycieli przeciwko dyrektorce szkoły, która ją zastąpiła. Wyrok nie jest prawomocny.
* * *
Mariusz K., prokurent spółek „Polger” i „Perfekt Dom Koszewski”, winny jest wierzycielom prawie 2 mln zł, ale ich nie oddaje. We wtorek stanął przed Sądem Okręgowym, który miał mu zdjąć zawiasy od wyroku 10-miesięcznego więzienia za zaległe alimenty (200 tys. zł) na rzecz córki. K. stawił się przed sądem i oświadczył, że w przeddzień sprawy wynajął adwokata, na którego koszty zrzucili się znajomi. Sąd odroczył sprawę na dwa tygodnie. Co się odwlecze, to nie uciecze – jak mówi przysłowie.
* * *
Zdaniem pewnej niby-szczecińskiej gazety w Szczecinie jest ul. WernyCHory, gdzie znajduje się pizzeria o nazwie „WernyCHora”. Specjalnością lokalu jest zapewne „pizza ortograficzna”.
* * *
Trener Moskal podpisał z Pogonią kontrakt na rok. Powiedział, że jego zespół jest zawsze tym, który dyktuje warunki gry i ściąga na trybuny widzów. Pożyjemy, zobaczymy… Wypada tylko mieć nadzieję, że na mecz będzie ubierał garnitur i krawat, jak życzyła sobie od jego poprzednika żona prezesa Mroczka. Michniewicz na koniec tego nie czynił i stracił pracę.
M. KWIATKOWSKI