Sobota, 12 października 2024 r. 
REKLAMA

Tomasz zniknął bez śladu, rodzina prosi o pomoc

Data publikacji: 12 października 2024 r. 10:55
Ostatnia aktualizacja: 12 października 2024 r. 17:16
Tomasz zniknął bez śladu, rodzina prosi o pomoc
 

Tomasz Jankowski ostatni raz kontaktował się z rodziną 26 września, trzy dni później aktywny był na komunikatorze WhatsApp. Od tamtej pory nikt z rodziny i bliskich znajomych go nie widział, nikt z nim nie rozmawiał. 36-latka poszukuje rodzina, pomagają jej jego przyjaciele. O zaginięciu powiadomiona jest policja polska, holenderska i francuska. Tomasz pochodzi ze Śremu (woj. wielkopolskie), ale bliską rodzinę ma też w Szczecinie. I może stąd uda się dotrzeć do kogoś, kto pomoże w poszukiwaniach, kto widział mężczyznę po 26 września. Może być w Paryżu, na Martynice, w Hadze...

Mężczyzna na stałe mieszka w Holandii, w Hadze. Pracuje w budownictwie, ma własną firmę, a zlecenia realizuje i w Holandii, i we Francji. I właśnie z Paryża zadzwonił do swojej mamy 26 września. Odbyli wideorozmowę, która przebiegła zwyczajnie. Powiedział, że jest tam w pracy.

- A w poprzedni weekend mama już nie mogła się do niego dodzwonić - opowiada Agata, siostra Tomasza Jankowskiego. - Już wtedy zaczęła się denerwować, bo cały czas miał wyłączony telefon. W kolejnych dniach również nie było z nim kontaktu. W telefonie cały czas odzywa się automatyczna sekretarka, po holendersku. 

We wtorek, 8 października, o zaginięciu Tomasza rodzina powiadomiła policję. Zamieściła też apele o pomoc w jego odnalezieniu w mediach społecznościowych. 

- Odezwała się jego przyjaciółka, która powiedziała, że z nią rozmawiał między 25 a 28 września, i mówił jej, że jest turystycznie na Martynice - relacjonuje siostra zaginionego. - Nie wiemy, czy z tej Martyniki wyleciał, mówił, że się już kieruje na lotnisko.

Znajomy Tomasza Jankowskiego był na policji w Hadze, żeby także tam zgłosić zaginięcie kolegi. Tomasz zostawił u niego rzeczy, których nie odebrał, i również z nim się nie skontaktował. Tamtejsza policja była już powiadomiona przez polską. Ustalono, że nie ma śladu pobytu zaginionego mężczyzny w Holandii po 26 września. 

- Czekamy teraz na jakieś sygnały od policji francuskiej - mówi siostra Tomasza. - Martynika podlega pod Francję, więc pewnie tam będzie działać. Wiem, że polska policja też działa międzynarodowo i kontaktowała się z konsulatem. Przyjaciółka pojechała, żeby sprawdzić, czy Tomek nie przyjechał do Wielkopolski, do rodzinnego Śremu. Ale tam też go nie ma.

Siostra zapewnia, że brat nigdy nie tracił kontaktu z rodziną na tak długo, nigdy nie znikał. 

- Zawsze był też aktywny na social mediach, wrzucał zdjęcia z podróży na Instagrama, Facebooka, mi prywatnie na Messengera - mówi. - I nigdy nie zerwałby kontaktu, zwłaszcza z mamą. 

Nic też nie wskazywało, żeby miał jakiekolwiek problemy.

- Jest towarzyski, regularnie ćwiczy na siłowni, pracuje - opowiada Agata i prosi o wsparcie w poszukiwaniach. - Może ktoś go widział w Paryżu, na Martynice czy w innym miejscu. Wiem, że są osoby także z okolic Szczecina, które bywają tam w sprawach biznesowych czy turystycznie. Możliwe, że ktoś go widział w hotelu, na recepcji, w restauracji... Każda informacja o miejscu jego pobytu, po 26 września, jest niezwykle ważna. A jeśli przeczyta to mój brat, to niech wie, że bardzo czekamy na jakikolwiek kontakt, znak, że wszystko jest dobrze.

Tomasz Jankowski ma 36 lat, 193 cm wzrostu, wysportowaną sylwetkę, ciemniejszą karnację. Znaki szczególne w postaci tatuaży - na jednym przedramieniu symbol Polski Walczącej, wytatuowane litery na palcach i okrągły znak na dłoni.

Jeśli ktoś ma informacje, które mogą pomóc w odnalezieniu Tomasza, proszony jest o kontakt z Agatą Jankowską, siostrą mężczyzny - tel. 502 098 543 lub z komisariatem policji w Śremie, albo z Komisariatem Szczecin-Niebuszewo. ©℗

(sag)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Anna M
2024-10-12 17:12:19
Współczuję Waszym najbliższym w sytuacji gdyby nagle zaginęli .Co z Wami? Normalna reakcją jest właśnie że rodzina się martwi ,szuka i ogłasza . Wy byście pewnie nawet palcem nie kiwnęli Ajj... Co za smutne czasy ,A rodzinie życzę żeby chłopak się jak najszybciej odnalazł cały i zdrowy , trzymam kciuki najmocniej jak potrafię 🤗
Rafal
2024-10-12 16:07:17
Jeszcze niech FBI CIA i NASA zawiadomią. Co nas to gość od wielu lat na obczyźnie a wy szukacie go w Polsce przez media?? Facet napewno przyjechał do Krapkowic i tam się odnajdzie Serio jest więcej zaginionych i to z naszego województwa i o tym nie piszecie . A piszecie o dorosłym facecie co od lat siedzi za granicą i się dobrze bawi Pewnie wróci a co było w Vegas to zoastaje w Vegas.
@Y
2024-10-12 15:00:37
Niby kto jest w gorszej sytuacji? Jakieś konkrety?
leszy
2024-10-12 13:39:00
Po zaledwie niecałych dwóch tygodniach już panika i zgłoszenie na policję? Czy gość ma 16 lat? Równie dobrze mógł mu się gdzieś na wyjeździe uszkodzić telefon albo najzwyczajniej jest czymś zabsorbowany. Czy ma tam obowiązek składania raportu każdemu w rodzinie co 12 godzin? Chłop pojechał na urlop, a tu już afera, bo kot nie wrócił komuś na noc. Dajcie spokój...
Y
2024-10-12 11:06:54
Jak jest taki aktywny,to nie ma co martwić się o niego. Dużo więcej ludzi jest w gorszej sytuacji życiowej i tam skupmy uwagę.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA