Sobota, 03 sierpnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Trener, który nie umie ocenić potencjału

Data publikacji: 13 października 2015 r. 11:09
Ostatnia aktualizacja: 14 października 2015 r. 08:25
Piłka nożna. Trener, który nie umie ocenić potencjału
 

Super Express opublikował listę hańby. Są na niej osoby, które w przeszłości nie poznały się na talencie Roberta Lewandowskiego - dziś jednego z najlepszych piłkarzy na świecie, kapitana reprezentacji i najskuteczniejszego piłkarza eliminacji do finałowego turnieju mistrzostw Europy.

Jedną z eksponowanych pozycji na tej liście zajmuje Dariusz Wdowczyk - wtedy trener Legii Warszawa, a niedawno jeszcze szkoleniowiec Pogoni Szczecin. Patrząc na to, jak Wdowczyk oceniał potencjał młodych napastników w Pogoni, to nie dziwimy się, że miał też z tym problemy w Legii.

Wdowczyk miał Lewandowskiego nie tylko na treningu, ale również na zgrupowaniu pierwszej drużyny. Było to latem 2006 roku, kiedy piłkarz miał 18 lat. Nie był już wtedy piłkarzem aż tak bardzo młodym. Był starszy, niż obecnie Marcin Listkowski i w tym samym wieku, co Michał Walski - najmłodsi i najbardziej utalentowani gracze obecnej Pogoni Szczecin.

Wdowczyk obserwował Lewandowskiego podczas zgrupowania, widział go od rana do wieczora i nie wstawił się za piłkarzem, gdy Legia postanowiła wręczyć mu jego kartę zawodniczą i życzyła szczęścia w innym klubie.

Nie wstawił się za piłkarzem, który już w następnym sezonie w barwach II - ligowego Znicza Pruszków (obecnie byłaby to I liga) zdobył 17 goli, a w kolejnym 21 i został królem strzelców. ©℗ (p)

Cały artykuł w środowym wydaniu Kuriera Szczecińskiego, lub w e - wydaniu.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Edmund
2015-10-14 06:05:40
Nie bardzo pamiętam kto ale pamiętam że to na łamach Kuriera dziennikarz rozwodził się jake to głupstwo robi zarzad Pogoni pozbywając się Wdowczyka.Może teraz po sportowemu- "weżmie to na klatę".

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA