II LIGA PIŁKARSKA: BŁĘKITNI Stargard - LEGIONOVIA Legionowo 2:0 (1:0); 1:0 Jasitczak (7), 2:0 Magnuski (71).
BŁĘKITNI: Ufnal - Siwek, Jasitczak (63 Zdunek), Baranowski, Wawszczyk - Więcek, Kazimierowicz (46 Lisowski), Flis (89 Bednarski), Magnuski, Fadecki - Okuszko (46 Szymusik)
Ostatni mecz w sezonie rozpoczął się udanie dla gospodarzy, którzy już w 7 minucie po rzucie rożnym i strzale głową Jasitczaka, objęli prowadzenie. Później do głosu doszli jednak goście.
- W pierwszej połowie Legionovia kreowała grę i dłużej utrzymywała sią przy piłce, a my ograniczaliśmy sią do kontrataków - wyjaśnił trener Błękitnych Krzysztof Kapuściński. - Po zmianach w przerwie i wejściu na boisko Lisowskiego oraz Szymusika zmienił się obraz gry i to Błękitni byli lepsi i zaczęli nadawać ton boiskowym wydarzeniom.
Konsekwencją był drugi gol, kiedy to Fadecki zagrał piłkę wzdłuż linii bramkowej i z najbliższej odległości wpakował ją do siatki Magnuski. Szansę na trzecią bramkę miał jeszcze Więcek, ale nie wykorzystał okazji. W doliczonym czasie goście mieli świetną okazję na zdobycie honorowej bramki, ale Ufnal najpierw wygrał sytuację sam na sam, a po chwili jeszcze raz świetnie interweniował, za co zebrał rzęsiste brawa od stargardzkich kibiców. ©℗ (mij)