Szczecińscy artyści grają dla poborowych
Zespół szczecińskich artystów zorganizował specjalną ekipę popularnych wykonawców, którzy w dzielnicowych punktach rejestracyjnych dla poborowych uprzyjemnią kandydatom czas wyczekiwania pomiędzy badaniem a wystawieniem potrzebnych dokumentów i zaświadczeń.
Program rozrywkowy trwa 50 minut i odbywa się pod hasłem „Dla każdego coś miłego”. Piosenki śpiewa więc Danuta Markiewicz, najbardziej znane arie operetkowe przypomina Zygmunt Łuczak, a dowcipne wiersze satyryczne fraszki recytują Teresa Wądzińska i Tadeusz Gochna. Artystom akompaniuje na akordeonie Zygmunt Rychter.
Ostatni występ z tego cyklu odbędzie się w najbliższą sobotę w punkcie rejestracyjnym przy al. Wojska Polskiego.
„Kurier Szczeciński” z 8 czerwca 1962 roku
13 regularna linia żeglugowa PŻM zdaje egzamin pomyślnie
Do portu szczecińskiego zawinął właśnie statek PŻM m/s „Nimfa” inaugurujący żeglugę na 13 z kolei regularnej linii żeglugowej utworzonej przez szczecińskiego armatora. Łączy ona Szczecin z najdalej na północ wysuniętymi portami Finlandii – Kemi i Oulu, gdzie jednostki PMH zawijały dotąd bardzo sporadycznie.
Jak informuje dowódca statku, kpt. ż.w. F. Miller, m/s „Nimfa”, inaugurujący żeglugę na nowej linii, przyjmowany był zarówno w Oulu jak i Kemi z dużym zadowoleniem. Miejscowa prasa zamieściła zdjęcie statku, stwierdzając w podpisie, że nowo otwarta linia żeglugowa przyczyni się do dalszego ożywienia prowadzonej obecnie intensywnej aktywizacji tego rejonu Finlandii.
„Kurier Szczeciński” z 10 czerwca 1962 roku
„New York Times” o występach „Wreckersów”
(Inf. własna). Przyjemna wiadomość dla wszystkich sympatyków kwintetu Trzaskowskiego „The Wreckers”. O sukcesie zespołu na Międzynarodowym Festiwalu Jazzowym w Waszyngtonie dowiedzieliśmy się z obszernej relacji na zamieszczonej w jednym z ostatnich numerów „New York Times”.
Dziennik pisze: „Muzycy grali z rozmachem i dynamizmem odpowiadającym całkowicie stylowi, jaki obrali. Szczególnie nam się podobały występy solowe oraz gra dwóch saksofonistów: Michała Urbaniaka i Zbigniewa Namysłowskiego. W przeciwieństwie do wielu zespołów jazzowych z innych krajów, które po prostu kopiują styl amerykański „The Wreckers” nie imitują nikogo bezpośrednio, jakkolwiek pozostają wierni duchowi muzyki jazzowej”.
„Kurier Szczeciński” z 12 czerwca 1962 roku
Są dodatkowe „Wartburgi”
Mamy dziś przyjemną wiadomość dla amatorów samochodów. Wydział Handlu Prez. WRN otrzymał dodatkowy przydział samochodów osobowych marki „Wartburg”. Chętni proszeni są o pilne składanie podań w wydziale, bądź pokoju 352, w gmachu WRN.
Wydział radzi tym, którzy złożyli podania na „Octavie” (nie ma nadziei, iż szybko nadejdą), aby skorzystali z okazji i nabyli „Wartburgi”.
„Kurier Szczeciński” z 17 czerwca 1962 roku
Tragiczny wypadek w czasie pokazów lotniczych
Łódź PAP. W czasie pokazów lotniczych, które odbyły się w niedzielę po południu pod Radomskiem, wydarzył się tragiczny wypadek. Jeden z samolotów sportowych Aeroklubu Częstochowskiego uległ przy starcie defektowi i wpadł w tłum ludzi. 4 osoby poniosły śmierć na miejscu, zaś 15 odniosło rany. Pilot wyszedł z katastrofy bez szwanku. Na miejscu tragicznego wypadku udała się natychmiast specjalna komisja.
„Kurier Szczeciński” z 19 czerwca 1962 roku
„Osservatore Romano” atakuje MM
Rzym. Na polecenie władz watykańskich skonfiskowany został cały nakład włoskiego tygodnika „l’Europeo”, zawierające zdjęcia nagiej Marilyn Monroe z jej ostatniego filmu „Somethings Got To Give”. Wydawca złożył protest u premiera Fanfaniego.
Jednocześnie watykański dziennik „Osservatore Romano” zamieścił napastliwy artykuł przeciwko Marilyn Monroe, zarzucając jej szerzenie zgorszenia. Dziennik wypomina aktorce również, że reżyser zrezygnował z jej współpracy w filmie, z którego pochodzi scena na plaży, ponieważ przychodziła ona nieregularnie do pracy. Być może zresztą, zaznacza autor, przeziębienia, na które skarżyła się Monroe, i które przeszkodziło jej w zdjęciach, pochodzi stąd, że na przyjęciu z okazji urodzin prezydenta Kennedy’ego miała na sobie suknię, która nie ważyła więcej niż 150 gramów.
„Kurier Szczeciński” z 20 czerwca 1962 roku
