Wszechstronna rozbudowa „Cegielskiego”
Plany największego w Wielkopolsce kombinatu metalowego - zakładów „H. Cegielski” w Poznaniu przewidują poważną rozbudowę wytwórni. Pozwoli to na szybkie rozwinięcie produkcji wysokoprężnych spalinowych silników okrętowych, silników trakcyjnych i trakcyjno - morskich, a także nowoczesnych obrabiarek i automatów.
Równocześnie „Cegielski” zwiększać będzie produkcję nowych typów wagonów osobowych.
„Kurier Szczeciński” z 22 marca 1962 roku
Fenomen pamięci
W dziale informacji jednego z budapeszteńskich urzędów pocztowych pracuje dr Jozefine Regoes, obdarzona fenomenalną wprost pamięcią.
Zna ona na wyrywki 3 tysiące ważnych numerów telefonicznych stolicy oraz nazwy 6 tysięcy ulic. Jej „hobby” to przyswajanie sobie coraz to nowych numerów telefonicznych.
Jedynie raz w życie zawiodła panią Regoes pamięć i to, o ironio, wówczas kiedy chciała zadzwonić do własnego domu na śmierć zapomniała numeru...
„Kurier Szczeciński” z 22 marca 1962 roku
Połowy w rejonie Grenlandii
Trzy supertrawlery świnoujskiej „Odry” rozpoczęły ostatnio - po raz pierwszy w historii polskiego rybołówstwa - eksploatację łowisk w rejonie Grenlandii.
Natomiast na Morzu Północnym jest już 40 polskich jednostek rybackich.
„Kurier Szczeciński” z 22 marca 1962 roku
Jeden Kurier równa się... 14 kg złota
Z procesu szajki „Warszawa-Wiedeń”. Niemal dosłownie rozległ się na sali sądowej brzęk złota, kiedy w trzecim dniu procesu gangu przemytników składał zeznania obywatel austriacki, Józef Herman. On to właśnie był tym „kurierem z Wiednia”, przy którym znaleziono w specjalnie skonstruowanej kamizelce przemytniczej 300 złotych 20-dolarówek o łącznej wadze 14 kg.
Była to trzecia i ostatnia podróż Hermana do Polski.
„Kurier Szczeciński” z 23 marca 1962 roku
Skąd tlen w głębinach morskich?
Głębie oceanu kryją jeszcze niejedną tajemnicę. Stwierdzono, że nawet na olbrzymich głębokościach dochodzących do 10 kilometrów, w wodzie morskiej istnieją żywe organizmy. Ale skąd na tej głębokości bierze się w wodzie tlen, którym te organizmy oddychają?
Amerykański uczony dr Turner wysunął hipotezę, że tlen przenika na wielkie głębokości wraz z pyłem, który z atmosfery trafia do oceanów.
Wokół każdego pyłku tworzy się powłoka z powietrza, która nie odrywa się od zanurzającej się coraz głębiej cięższej od wody cząstki stałej.
Gazy rozpuszczają się w wodzie stopniowo, w miarę opadania pyłku na coraz większe głębokości morza.
„Kurier Szczeciński” z 23 marca 1962 roku