* Debata Kopacz - Szydło była dosyć smętnym widowiskiem. Obie panie unikały konkretów, nie odpowiadały na pytania. Jedna rzecz mnie zastanawia: PiS krytykuje PO za nadmierne zadłużenie. Ale jeśli prawica chce spełnić swoje wyborcze obietnice, też będzie musiała skądś wziąć pieniądze. Ciekawe skąd.
* Podczas debaty premier Ewa Kopacz wspominała o aferze SKOK-ów, która rzekomo obciąża Prawo i Sprawiedliwość. Ale jedyna afera SKOK-ów to ta związana ze SKOK-iem Wołomin, w którą zamieszani są ludzie WSI. WSI, czyli instytucji, którą wspierał Bronisław Komorowski. Były prezydent z Platformy właśnie. Coś pokręciła ta nasza pani premier.
* Nie rozumiem, jak można aż tak bardzo emocjonować się debatą. To była gadanina, która nic nie znaczy. Chodzi o obrazki a nie o merytoryczne argumenty.
* Należy złamać ciszę wyborczą. Jak? W prosty sposób. Wszystkie partie powinny oddelegować swoich przedstawicieli do odśpiewania hymnu narodowego. To niepowtarzalna okazja, aby nauczyć się hymnu w całości.
* Partia Nowoczesna jest ostro promowana w mediach. Nadmiernie. Rozumiem, że najwięcej uwagi poświęca się Platformie oraz PiS-owi, największym ugrupowaniom. Ale Nowoczesna jest faworyzowana kosztem innych małych sił. A na razie nie ma nawet jednego miejsca w parlamencie. Dlatego nie powinna być taktowana inaczej niż, na przykład, partia Razem czy ugrupowanie Pawła Kukiza.
* Barbara Nowacka może i jest dobrze wykształconą, kulturalną, elokwentną kobietą. Mogę nie zgadzać się z jej poglądami, ale cenię jej klasę. Ale jak się spojrzy na twarze znajdujące się za jej plecami... Postawić na Nowacką to postawić także na Millera, Palikota czy Szczukę. Ciarki idą po plecach.
* Przy stadionie Pogoni nie ma porządnego parkingu dla kibiców. Są tylko miejsca dla VIP-ów. Dlatego musimy parkować w różnych miejscach. Po ostatnim meczu Pogoni założono mnóstwo blokad. To nie ma najmniejszego sensu. Nie jest winą kibiców, że nie mają gdzie parkować.
* Uważnie śledzę sprawę nieprawidłowości w szczecińskim Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji. I nasuwa mi się jedno pytanie: co przez wszystkie te lata robiła rada nadzorcza? Czy naprawdę nie widziała tego wszystkiego, co tam się dzieje? Dziwna sprawa. Podnoszono opłaty mieszkańcom po to, aby kierownictwo dostawało sute apanaże.
Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą rozmijać się ze stanowiskiem redakcji
