Poniedziałek, 25 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Tak Szczecin przekroczył swoje ramy

Data publikacji: 12 kwietnia 2022 r. 08:02
Ostatnia aktualizacja: 15 kwietnia 2022 r. 08:29
Tak Szczecin przekroczył swoje ramy
UFA Palast, czyli dzisiejszy "Posejdon" - przykład architektury modernistycznej w niemieckim Szczecinie.   

„UFA Palast, Kreuzkirche, Kunstgewerbeschule – Szczecińska architektura modernistyczna lat 20. i 30. XX wieku” - oto tytuł nowych „Zeszytów Szczecińskich”. Tę tematykę przybliży nam Wojciech Łopuch - we wtorek o g. 18 w hotelu „Jachtowa” przy ul. Lipowej 5. 

Dwukrotnie architektura Szczecina przekroczyła ramy określone wielkością, znaczeniem, charakterem i możliwościami gospodarczymi miasta. Po raz pierwszy miało to miejsce na przełomie XIX i XX stulecia, po raz drugi w latach 20. XX wieku, kiedy ówczesny nadburmistrz Friedrich Ackermann podjął działania mające na celu utworzenie „Wielkiego Szczecina”. W ich wyniku obszar miasta wielokrotnie się powiększył i zabudowany został modernistyczną architekturą, która całkowicie zrywała z tradycją jej historyzującej poprzedniczki. Twórcami modernizmu była nowa generacja architektów, do której należeli Max Bischoff, Adolph Thesmacher czy Gustaw Fabricius, wychowani jeszcze w mieszczańskim społeczeństwie dobrobytu. Kiedy dorastali ten spokojny świat zawalił się. Zaczęli żyć z doświadczeniem wielkiej wojny i rewolucji proletariackiej – w całkiem zmienionym świecie, którego symbolami stały się samolot i samochód. Dlatego też zerwali z tradycją i odrzucili historyzm, stali się antymieszczańscy i rewolucyjni. Oni właśnie zmienili dotychczasowy sposób myślenia i wyobrażenie o mieście. Utopijne XIX-wieczne wizje urbanistyczne przekształcili we współczesne realizacje odpowiadające nowym strukturom społecznym i organizacyjnym. Czynszową kamienicę zastąpili blokiem spółdzielczym, a gęsto zabudowany kwartał miejski luźną zabudową osiedlową. Zerwali wreszcie z eklektycznymi formami architektonicznymi na rzecz architektury funkcjonalnej czystych form. Dokonali tego w krótkim czasie, wykorzystując inspiracje płynące z Berlina, będącego wówczas miastem międzynarodowym o europejskiej skali.

(as)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Janek
2022-06-02 18:44:00
Bardzo ciekawy wątek a komentarze z czapy. Nie na temat. Świetnym przykładem modernizmu są bloki galeriowce na Janickiego czy Pięknej. Warto o nie zadbać.
Eryk
2022-04-15 08:16:55
Sowchoz zamiast odbudowy starówki, to dopiero przekroczenie norm i granic. Kiedy wreszcie miasto zacznie wyburzać ten syf i restaurować Stare Miasto? Bloczki, baraczki, garażyki należy masowo zrównać z ziemią i zacząć odbudowę.
w PRL-u
2022-04-13 22:05:19
to dopiero przekroczono ramy - wstawiając bloki między kamienice, a na starym mieście baraczki typu przychodnia, i jeszcze te paskudne wieżowce na Wyszyńskiego i Krzywoustego.
blekot
2022-04-13 07:36:52
bla-bla-bla każdy cuś znajdzie w floating gardenie, berlińskie inspiracje czy moskiewskie narracje.......
@co za bełkot
2022-04-12 12:43:13
Co za głupek takie komentarze wypisuje? jeszcze baranie napisz: Szczecin wioska z tramwajami, filharmonia kontenerowa
Co za bełkot...
2022-04-12 08:48:14
Ile tu założeń nie weryfikowalnych w oparciu o obiektywne metody badawcze...

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA