Szkodliwe substancje, które wydzielają się w trakcie spalania śmieci w piecach - dwutlenek siarki, chlorowodór, cyjanowodór oraz dioksyny - wywołują alergie, niewydolność układu oddechowego, udary mózgu, choroby serca, porażenia i nowotwory. Na oddziaływanie tych toksyn szczególnie wrażliwe są dzieci. Jednak Gmina Miasto Szczecin zwleka z rozwiązaniem trującego problemu, który każdego dnia - czarnym dymem - zagraża zdrowiu rodzin mieszkających wokół feralnego komina oficyny przy ul. Jagiellońskiej 28.
Czarny dym z „kopciucha" komunalnej oficyny bucha niemal codziennie. Drażniący dym wbija się w sąsiednie budynki, wdziera do mieszkań. Sadze z feralnego komina osadzają się na ścianach i oknach kamienic, także na parkujących w podwórkach samochodach.
Koszmar na jawie
Pan Paweł od dwóch miesięcy nie może zwalczyć uporczywego kaszlu. Jego mieszkanie jest położone na najwyższej kondygnacji kamienicy sąsiadującej z „kopciuchem", a okno sypialni - niemal na wprost wyziewu z feralnego komina, ledwie kilka metrów od niego.
- Sąsiedzi radzą: nie otwierajcie okien. Ale jak
...