Do uniwersyteckiej poradni językowej przyszedł e-mail następującej treści: „Jaką częścią mowy jest wyraz zaopiekowany? Czy ten wyraz jest poprawny?”.
Przyznam, że słyszałam już tę formę wyrazową, ale uznałam ją za czyjąś okazjonalną twórczość językową. Gdy jednak po pytaniu internauty zaczęłam poszukiwania, odkryłam, że forma zaopiekowany się upowszechnia i… prowokuje do dyskusji. Wypowiadają się o niej językoznawcy, dyskutują dziennikarze i internauci.
Co możemy o zaopiekowanym powiedzieć? Przede wszystkim to, że faktycznie jest formą okazjonalną, a ponadto niesystemową, nienormatywną. Okazjonalną – bo rzadko i nie przez wszystkich używaną. Niesystemową, bo niezgodną z systemem polszczyzny i w związku z tym nienormatywną, czyli nieakceptowaną przez normę językową.
Wyraz zaopiekowany jest zbudowany jak imiesłów przymiotnikowy bierny zakończony na -ny. Takimi imiesłowami są na przykład: kochany utworzony od czasownika kochać, malowany od malować, śpiewany od śpiewać. Jednak zaopiekowanego nie można uznać za imiesłów bierny z dwóch powodów.
Po pierwsze, imiesłowy zakończone na -ny tworzymy od czasowników łączących się z rzeczownikami w bierniku: Kocham (kogo, co?) mamę, Maluję (kogo, co?) ścianę. Natomiast czasownik zaopiekować się wchodzi w związek z narzędnikiem: Muszę zaopiekować się (kim, czym?) dziećmi. Od czasowników rządzących narzędnikiem w zasadzie nie tworzy się strony biernej, choć są wyjątki, które przytacza Mirosław Bańko w poradni językowej PWN: Królowie rządzili państwem i Państwo było rządzone przez królów. Jeśli jednak czasownik ma w swoim składzie cząstkę się, to nie powinien jej gubić w trakcie zamiany na stronę bierną – dowodzi profesor.
Po drugie, stronę bierną tworzą tylko czasowniki przechodnie, np. Kocham Jana – Jan jest kochany, Piszę list – List jest pisany. Słowa opiekować się, zaopiekować się nie są formami przechodnimi, bo choć powiemy: Opiekuję się babcią, to nie powiemy: Babcia jest przeze mnie opiekowana, a ta sama reguła dotyczy formy zaopiekować się. Tak więc na pytanie internauty o poprawność formy zaopiekowany odpowiadam: nie jest poprawna.
Są jednak powody, by słowa zaopiekowany nie potępiać. Jest ekonomiczne, gdyż jednym wyrazem zastępujemy wyrażenie trzyelementowe: (być) pod dobrą opieką. Wzbogaca możliwości stylistyczne języka, jak w cytacie z powieści „Plac zabaw” Marka Kochana: „Wielkie dzięki, szepnąłem, stając obok niej, blisko. No coś ty, przecież musimy sobie pomagać, Izabela ścisnęła dłonią moje przedramię, w tym jej ‘my’ poczułem się dogrzany, zaopiekowany, skolektywizowany, nie sam”.
Słowa zaopiekowany, zaopiekowani już żyją swoim życiem! Są ekonomiczne, poręczne, dzięki temu wchodzą w skład nazw własnych, np. Zaopiekowani – systemowe wzmacnianie potencjału opiekuńczego rodzin (nazwa projektu), www.zaopiekowani.pl (nazwa strony internetowej). Jeśli jednak kogoś rażą, to niech tych form nie używa i nie przykłada się do ich utrwalenia. ©℗
Ewa KOŁODZIEJEK