Podczas spotkania towarzyskiego rozgorzała dyskusja na temat formy czasownikowej ubogacić. Dyskutanci byli temu słowu niechętni, określali je jako dziwne i zbędne, zastępujące w sposób nieuprawniony czasownik wzbogacić. Uznali, że jest stylistycznie ograniczone, odnosi się tylko do bogactwa duchowego i jest właściwe tylko w odniesieniu do treści religijnych.
To racja, ale w praktyce zdarzają się mówiącym i piszącym stylistyczne wpadki. Artykuł prasowy Jana Miodka na temat języka motoryzacji redakcja opatrzyła tytułem: „Jak motoryzacja ubogaca polszczyznę”, w innym miejscu czytamy, że „Pojawiły się warsztaty dla babć i dziadków, aby wiedzieli, jak ubogacić życie swoim wnukom”. W obu tych cytatach czujemy stylistyczny zgrzyt, w obu bowiem lepsze byłoby neutralne słowo wzbogacić.
Podczas dyskusji o słowie ubogacić ktoś rzucił myśl, że przedrostek u- zamiast polepszać znaczenie wyrazu bogacić, faktycznie je pogarsza. U- bowiem niesie taką treść ‘odjąć część, zmniejszyć ilość, zmniejszyć rozmiar czegoś’: uciąć, udrzeć, ułamać, ukroić, urwać, umniejszyć. Jednak umniejszanie jest tylko jedną z funkcji znaczeniowych przedrostka u-, która „nie działa” w formie ubogacić. U- dodajemy także do czasowników niedokonanych, aby utworzyć czasownik dokonany o tym samym lub nieco zmienionym znaczeniu: ugotować, umyć, upiec, ukołysać, ukoić. Tworzymy z nim także słowa oznaczające – jak piszą autorzy „Innego słownika języka polskiego” – ‘zmniejszenie objętości przedmiotu przez zwiększenie jego zawartości’: uklepać (ziemię), uleżeć (Słoma uleżała się w sienniku). Z przedrostkiem u- tworzymy czasowniki określające znaczną intensywność czynności nazwanej przez czasownik niedokonany: ubawić się, uśmiać się, usmarkać się. Takim czasownikom zwykle towarzyszy zaimek się. U- tworzy też czasowniki od przymiotników i od rzeczowników: ubóstwiać, umuzykalnić, uniewinnić, uwiecznić, uzupełnić. Jak widać, u- jako przedrostek ma wiele możliwości słowotwórczych.
Ale to nie wszystkie funkcje tytułowego u. Może być ono przyimkiem używanym w języku potocznym: Szyć sukienkę u krawcowej, Pisać doktorat u profesora, może też tworzyć konstrukcje książkowe: Czekać u drzwi, Lampa wisi u sufitu. W tych kontekstach częściej jednak wybieramy inne przyimki: koło, pod. A takie konstrukcje, jak: guzik u płaszcza, wisiorek u szyi, kwiatek u dekoltu kwalifikowane są już jako przestarzałe. Przyimek u jest w nich wypierany przez przyimki od, przy, na. U, zwykle wydłużane, może być też wykrzyknikiem: Uuu! Ale bałagan!.
Mnogość funkcji elementu językowego u, mogącego być przedrostkiem, przyimkiem, wykrzyknikiem (o byciu literą i samogłoską nie wspomnę) sprawia, że staje się on dla wielu osób atrakcyjny. Więc trochę rozumiemy wielbicieli słowa ubogacić, choć do naśladowania nie zachęcamy. Zamiast ubogacić lepiej – w zależności od kontekstu – wybrać trafniejsze odpowiedniki: naznaczyć, okrasić, opatrzyć, ozdobić, przyozdobić, upiększyć, urozmaicić, uświetnić, uzupełnić, wzbogacić, zilustrować. Taki zestaw form proponują autorzy dobrego słownika.pl. ©℗
Ewa Kołodziejek