Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Taktownie i stosownie

Data publikacji: 2020-11-06 14:20
Ostatnia aktualizacja: 2020-11-07 20:26

Przeciwwagą dla rozprzestrzeniającej się agresji słownej jest uważność i językowa delikatność. Osiągniemy ją, jeśli będziemy starannie dobierać słowa i kierować się zasadą poszanowania godności partnera rozmowy.

W tym duchu powstają różnorodne dokumenty, dekalogi, poradniki i rekomendacje, których autorzy kładą nacisk na przemyślany dobór słów, gdy mowa o różnych osobach czy grupach osób. Chodzi o to, by ich nie urazić i nie dyskryminować niefortunnym słowem. Skoro bowiem język jest głównym narzędziem kształtowania postaw wobec świata, to słowa, których użyjemy, mogą kreować zachowania społeczne, utrwalać postawę wobec postrzeganych zjawisk.

Wszystkie porady dotyczące mówienia o innych osobach można ująć w jednym zaleceniu: w rozmowie z drugim człowiekiem kierujmy się empatią. Mimo to czasem pojawiają się wątpliwości, czy można użyć jakiegoś słowa, by nie urazić rozmówcy. Pytanie w tym duchu zadała mi moja studentka: Czy możemy osobie niewidzącej powiedzieć: do widzenia? Czy możemy osobie jeżdżącej na wózku powiedzieć: podejdź tu

Myślę, że w obu sytuacjach możemy tak powiedzieć, ponieważ sformułowania te są w pewnym sensie uniwersalne. Do widzenia to formuła sygnalizująca grzeczne zakończenie kontaktu. Używamy jej nie tylko w rozmowie bezpośredniej, twarzą w twarz, lecz także w rozmowie telefonicznej, w której się nie widzimy i być może nigdy nie zobaczymy, albo wychodząc z windy w jakimś biurze, z przypadkowego sklepu, z banku, z przedziału w pociągu. Znaczenie słowa: widzenie w formule: do widzenia już się w gruncie rzeczy zatarło, dlatego często niejako podwajamy sens i mówimy: Do widzenia, do zobaczenia. W tym zdublowanym zwrocie pierwszy człon: do widzenia jest konwencjonalną formułą grzecznościową, drugi: do zobaczenia jest bardziej dosłowny, sygnalizujący możliwość ponownego spotkania. Zatem – każdej osobie, bez względu na jej życiową sytuację możemy powiedzieć: do widzenia, tym bardziej że nie mamy innych neutralnych słów na pożegnanie.

Słowo podejść ma inny charakter, choć z formułą do widzenia łączy go możliwość użycia w wielu kontekstach i sytuacjach. W jego podstawowym znaczeniu jest uwypuklony element przemieszczania się; podejść to ‘posunąć się, pójść (iść) w jakimś kierunku, zbliżyć się do kogoś lub czegoś’. Mam znajomego, który zawsze mówi, że może do mnie po coś podejść, choć wiem, że jeździ samochodem. O statku też się mówi, że podchodzi do nabrzeża, o samolocie, że podchodzi do lądowania, o studentach, że podchodzą do egzaminu. Czasownik podejść przede wszystkim akcentuje zbliżanie się do celu, dlatego śmiało można go użyć w sytuacji, o której wyżej wspomniałam.

To dobrze, że ludzie zadają sobie pytania o stosowność słów. Stosowość, zwana inaczej taktem retorycznym, jest podstawową zasadą językowej fortunności. Obyśmy stawiali sobie więcej takich pytań.

Ewa Kołodziejek

Komentarze

ZbigniewPartyka
2020-11-14 15:23:28
Wszak wiadomo, że ekipa Pani Godek nie zbierała podpisów pod spa, siłowniami czy salonami piękności, ale pod kościołami i na terenach przykościelnych, mając wielokrotnie prononsowaną usty biskupów i księży pomoc i poparcie, wyrażające się także przyganami wobec PiS o to, że rzecz cała nie była już przesądzoną przez parlament. Zdumiewające jest więc samo zdumienie kleru, że "nagle" młode i nie tylko kobiety sprofanowały "sacrum". Jak sacrum skalał Duda, Morawiecki i Emilewicz występując w jasnogórskim sanktuarium bez żadnego trybu (wszak nie są kapłanami, chyba, że coś przegapiłem?!) z ambony, to ktoś na prawicy protestował? To teraz zdziwienie? W czym gorsza Scheuring -Wielgus od Emilewicz?
kLICKEN
2020-11-07 19:56:07
Pamiętacie pierwsze dyktando w Szczecinie jak dyktowała zacna Pani Profesor? Na koniec dyktanda każdy miał inny tytuł zapisany i nikt na sali nie wiedział jaki jest tytuł dyktanda...tyle przekręceń, pomyłek.....łatwo pisać....w praktyce jest gorzej.
cleo
2020-11-07 12:52:44
Ostatni autorytet padł broniąc i usprawiedliwiając kreatywność językową przyjaciółki zaprezentowaną na ulicach miasta .
PO_radnik
2020-11-07 10:06:17
Cyt: "W tym duchu powstają różnorodne dokumenty, dekalogi, poradniki i rekomendacje, których autorzy kładą nacisk na przemyślany dobór słów, gdy mowa o różnych osobach czy grupach osób. " Te "dokumenty, dekalogi i poradniki" i " przemyślany dobór sąów" ( słyszeliśmy) niech Pani Ewa przekaże koleżance "profesorczyni" z US. Przy kawce można także chamstwo noszących "kaganek" kształtować. P.S. - nic nie zmyje (nawet zOMO) plamy na "ciele" profesorów US.
No to prosimy...
2020-11-06 22:41:53
To Strajkujace i Demonstrujace... za-KOD-owano LGBT-wskie i Aborcyjne Lewactwo po-prosic na przeszkolenie z Jezyka Polskiego...!!!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500