Niedziela, 28 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Strasznie

Data publikacji: 2024-02-02 09:15
Ostatnia aktualizacja: 2024-02-06 21:33

Czasem lubię rozwiązywać popularne quizy o języku. Nie dlatego, żeby ocenić swoją sprawność językową, tylko dlatego, żeby się dowiedzieć, jakie poglądy na temat poprawności mają twórcy tej zabawy.

Ostatnio na stronie Onetu wpadł mi w oko quiz zapowiadany atrakcyjnie: „Większość z nas źle używa tych słów. 15/15 zdobędą tylko erudyci”. Okazało się jednak, że pytania były bardzo łatwe, bynajmniej nieerudycyjne, więc i zbytniej satysfakcji przy odpowiedziach nie miałam. Jednak mój wynik nie był 100-procentowy, wyniósł 14/15. Czego nie wiedziałam? Otóż źle odpowiedziałam na pytanie o poprawność zdania Strasznie lubię muzykę. Uznałam je za poprawne, inaczej niż twórczy quizu, którzy napisali, że „Strasznie ma pejoratywne znaczenie i nie powinno się nim zastępować słowa bardzo”.

W zasadzie tak, ale nie zawsze. Otóż rzeczywiście przysłówek strasznie, wywodzący się od przymiotnika straszny, określa to, co budzi strach: Zgasło światło i zrobiło się strasznie. Może też zastępować określenia źle, okropnie: Na egzaminie wypadł strasznie, Traktowali ich strasznie. Ale w języku potocznym słowo strasznie często zastępuje inne określenia emocji, na przykład bardzo, nadzwyczaj, niezmiernie: Zrobiło się strasznie późno, Strasznie cię kocham. Czy rzeczywiście pogrozimy palcem ukochanej osobie i powiemy: Nie mówi się strasznie kocham, tylko bardzo, ogromnie, nadzwyczaj? Nie ryzykowałabym, a ponadto uważam, że tak się mówi.

O języku nie można myśleć schematycznie. Wystarczy zajrzeć do słownika, by się przekonać, że większość wyrazów ma zróżnicowane znaczenie. Słowa mogą mieć także różne nacechowanie, zależne od kontekstu i intencji mówiącego. Do przełożonego nie napiszemy: Strasznie dziękuję, panie dyrektorze, za docenienie mojej pracy, tylko użyjemy tu mniej emocjonalnego słowa bardzo. Ale przyjaciołom możemy powiedzieć: Strasznie się cieszę, że mnie szef docenił. W wypowiedziach starannych unikamy wyrazów ujawniających emocje, ale na co dzień kochamy emocjonalizmy! Gdy coś jest nie po naszej myśli, to masakra! Jak jest znakomicie, to super, ekstra, mega! Przykłady można by mnożyć!

Wyrazy emocjonalne – co zrozumiałe – zużywają się, tracą moc. W moich szkolnych czasach na coś pozytywnego mówiliśmy, że jest w dechę albo wdechowe. Teraz mówi się super, albo zaje…fajnie, albo jeszcze inaczej. Ale są emocjonalizmy ponadczasowe, na przykład fajnie i jego warianty: fajowo, fajowsko, fajosko, fajniście – w zależności od inwencji słowotwórczej mówiącego. Ponadczasowe jest także słowo strasznie, które w słowniku tzw. warszawskim z 1915 roku zilustrowane jest takimi przykładami: strasznie kochać, strasznie lubić, strasznie bogaty, wynotowanymi z tekstów XVII-wiecznych.

Tak więc nie wszystko, co się wydaje błędem, jest niepoprawne. Na słowa i ich znaczenia patrzmy szerzej. To kontekst i sytuacja komunikacyjna decydują o ich właściwym użyciu.

Ewa Kołodziejek 

Komentarze

longi nuus
2024-02-06 19:38:22
Straszne jest to. Straszne jest nadużywane w nieodpowiednich momentach. Takie jest moje zdanie.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500