Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Prezydent miasta

Data publikacji: 2020-04-30 09:41
Ostatnia aktualizacja: 2020-05-02 21:23

Opublikowany niedawno dokument Unii Metropolii Polskich, dotyczący przekazania Poczcie Polskiej danych ze spisu wyborców, podpisało dwunastu prezydentów miast. W zasadzie powinnam napisać „dwanaścioro prezydentów”, wszak w tym zacnym gronie są też dwie kobiety, więc liczebnik zbiorowy byłby uzasadniony. Moja refleksja dotyczy jednak nie osób, tylko stanowisk, a konkretnie formuł opisujących owe stanowiska, dlatego liczebnik główny jest tu użyty właściwie.

Chodzi o formułę Prezydent Miasta X, w której ostatni człon może przybierać formę gramatyczną albo mianownika, albo dopełniacza. Znacznie częściej nazwa miasta stoi w dopełniaczu; we wspomnianym dokumencie jest tak w dziewięciu przypadkach: Prezydent Miasta Białegostoku, Bydgoszczy, Gdańska, Krakowa, Łodzi, Poznania, Rzeszowa, Warszawy, Wrocławia. Administracja trzech miast utrwaliła formę mianownikową: Prezydent Miasta Katowice, Prezydent Miasta Lublin, Prezydent Miasta Szczecin.

Zapewne i jednych, i drugich formuł jest znaczenie więcej. Prawdopodobnie przeważa formuła z mianownikiem, mająca bardziej urzędowy charakter, choć stoi w pewnej sprzeczności z regułą składniową. W zestawieniu miasto Szczecin, miasto Warszawa nazwa miasta jest bowiem przydawką rzeczowną, która powinna z wyrazem nadrzędnym uzgodnić formę przypadka. Tak jest zawsze w połączeniach  nazw pospolitych, np. lekarz dentysta z lekarzem dentystą, artysta malarz o artyście malarzu. W kategorii nazw własnych formę dopełniaczową przybierają nazwy rzek: z rzeką Odrą, o rzece Wiśle. Dlaczego zatem określenia miast mają rozchwianą składnię?

Prawdopodobnie działają tu inne względy niż zgodność z normą językową. Pewnie chodzi o precyzję i jednoznaczność, nadrzędne cechy w urzędowych przekazach. Włodarze mniej znanych miast mogą się obawiać, że od formy dopełniacza trudno będzie dojść do właściwego brzmienia nazwy miasta. Na przykład administracyjna nazwa Urząd Miasta Legionowa może się odnosić i do nazwy Legionowo, i do nazwy Legionów, a takich przykładów jest znacznie więcej. Natomiast miasta powszechnie znane nie boją się pomyłek, dlatego śmiało używają form dopełniacza: Urząd Miasta Poznania, Prezydent Miasta Krakowa itp.

Osobiście ubolewam nad tym, że w nazwach urzędowych organów mojego miasta człon Szczecin stoi w mianowniku. Pisałam o tym kilkakrotnie, także dlatego, że od mieszkańców Szczecina i od pracowników urzędu miejskiego dostawałam pytania o poprawność i zasadność tak skonstruowanych nazw. Więc powtórzę to, co mówiłam wcześniej: choć Urząd Miasta Szczecin, Prezydent Miasta Szczecin to formuły poprawne, zbudowane tak jak urzędowe nazwy wielu miast, zwłaszcza mniejszych, to wyraźnie zwyciężył w nich duch kancelaryzmu. A porównanie podpisów pod wspomnianym dokumentem pokazuje, że wśród dużych miast jesteśmy w mniejszości.

Ewa Kołodziejek

Komentarze

Dan.
2020-05-02 21:19:02
A co z nazwą URZĄD MIASTA łOBEZ, DO ŁOBZA CZY ŁOBEZU W LOBZIE CZY WŁOBEZIE? Jak mnie ktoś kiedyś powiedział, że pochodzi z łobza, to nie wiedziałem czy jego miastem rodzinnym jest łobz,czy łobez.Takich dziwolągów w naszym języku bez liku.A dlaczego? No własnie,dlaczego? Ktoś z wysokiej półki powiedział, że gdyby takich dziwolągów nie było, to nie warto byłoby w ogóle rozmawiać o języku.A tak to mamy uczelnie, polonistów,magistrów doktorów a nawet profesorów językoznawców, którzy na jeden problem mają różne zdania i twardo stoją przy nich jak wartownicy przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie .I wszyscy mają pracę, wszyscy mają pensje i każdy ma swoje zdanie i o to chodzi.Nie warto więc dochodzić prawdy, bo możemy wpaść w paranoję.
- "duch kancelaryzmu" ?
2020-05-01 13:15:00
- kto wierzy w duchy, palec do góry!
k==kk
2020-05-01 07:56:07
TZ napisał teze o nieukach.Wyjaśnię że to sa tepaki ale o olbrzymim sprycie.Potrafił taki ograć w karty swojego dziadka i kolegów w klasie. sfałszować dziennik szkolny,donieść na kolegow do organizacji przestepczej. Wraz z umieraniem prawdziwych komunistów co to jeszcze samego Stalina widzieli,zajeli ich miejsce.Dzisiaj piszą pamiętniki i upiększaja swoje życiorysy.Dla poprawnej polszczyzny wynajmują studentów i specjalistów i pani Ewa doskonale wie o kim piszę.Kiedy zawód prezydenta miasta stanie się zawodem podwyzszonego ryzyka odejda cwaniaki,oszuści,falszerze.Kto dzisiaj pamięta kim był 5-ty prezydent Szczecina?
TZ.
2020-05-01 00:27:14
Dlaczego zatem określenia miast mają rozchwianą składnię? Ano dlatego, że jakiś nieuk, mający w szkole tróję na szynach z polskiego, zadecydował o tym nieszczęsnym "Prezydencie Miasta Szczecin" (widziało mu się, że tak będzie bardziej dostojnie), a inne nieuki trzymają się tej formuły, bo najzwyczajniej w świecie język polski im "nie dźwięczy". A może przygotowują grunt pod "Stadt Stettin"? Rzeczywiście, w tym języku nazwa miasta nie odmienia się przez przypadki, więc będzie jak znalazł.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500