Tytułowe wyrażenie bywa piętnowane jako błąd językowy. Pojawia się w różnych „raportach”, rankingach i zestawieniach błędów obok innych słów i wyrażeń, które autorom owych „raportów” wydają się niepoprawne.
Ujmuję słowo „raport” w cudzysłów, ponieważ zestawienia te nie są poparte badaniami naukowymi i statystycznymi. Nie wiadomo, na jakich danych opierali się ich autorzy, ogłaszając listy błędów „najczęściej popełnianych przez Polaków” albo „najczęstszych w internecie”.
Wobec owych „raportów” należy być tym bardziej ostrożnym, że umieszczane są w nich także wyrażenia poprawne, jak niemniej jednak. Partykuła ta (klasyfikowana też jako spójnik) jest charakterystyczna dla stylu książkowego lub dla starannych wypowiedzi ustnych. Za jej pomocą przyłączamy zdanie lub wyrażenie, którego treść jest niezgodna z tym, co wynika z kontekstu: Sytuacja nie była klarowna, niemniej jednak trzeba było podjąć jakąś decyzję.
Po co to jednak, skoro wystarczy niemniej? – zapytają czytelnicy. Jasne, że wystarczy, jednak czasem chciałoby się coś powiedzieć inaczej, mocniej. Dwuskładnikowe niemniej jednak jest bowiem mocniejsze niż pojedyncze niemniej albo jednak. Trafnie charakteryzuje to zjawisko profesor Mirosław Bańko w poradni językowej PWN: „Wyrażenie niemniej jednak ma takie znaczenie jak niemniej, brzmi jednak dobitniej, może dlatego, że jest po prostu dłuższe (w języku działa zasada: „Im więcej formy, tym więcej treści”, zgodnie z nią np. włoskie bella znaczy ‘piękna’, a bella bella – ‘bardzo piękna)”. Więc ja moich czytelników proszę, bardzo proszę, bardzo, bardzo proszę o czerpanie wiedzy językowej ze słowników, z poradników, z internetowych poradni prowadzonych przez językoznawców, a nie z facebookowych „rankingów”, które rzetelnej informacji nie przekazują.
Być może w niefortunnym piętnowaniu poprawnego wyrażenia niemniej jednak chodzi o to, że jest ono mylone z wyrażeniem tym niemniej ocenianym przez normę językową jako zbędny rusycyzm. Jeśli jednak zajrzymy do korpusu języka polskiego, który gromadzi cytaty z różnorodnych źródeł pisanych, to zobaczymy, że i tym niemniej ma silną pozycję w zwyczaju językowym Polaków. Jest więc prawdopodobne, że przy następnej kodyfikacji normy partykuła tym niemniej zyska normatywną akceptację. Jednak by tak się stało, potrzebne są rzetelne badania, ankiety, analiza korpusów językowych, słowem – wszystko to, czego brakuje autorom „rankingów”, którzy chyba nie zaglądają do słowników. We wszystkich bowiem słownikach języka polskiego notowane jest poprawne wyrażenie niemniej jednak.
I jeszcze jedno: bogactwo partykuł: niemniej, jednak, niemniej jednak, niemniej przeto (rzadziej używane), jednakże, mimo to, a nawet tym niemniej (choć na razie nie polecamy), daje nam możliwość stylistycznego wyboru i swobodę wyrażania własnych myśli.
Ewa Kołodziejek