Z okazji Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego zwracamy szczególną uwagę na jakość polszczyzny. Oceniamy także sprawność językową Polaków, bo to dwie różne kwestie: zasoby języka i sposób, w jaki z nich korzystamy. W internecie natrafiłam na analizę najczęściej popełnianych błędów w 2024 r. przeprowadzoną przez serwis nadwyraz.com. Autorzy skupiają się tylko na błędach ortograficznych, analizują bowiem wpisy użytkowników internetu.
Z zestawienia dziesięciu najczęściej niepoprawnie zapisywanych słów wynika, że internauci dość dobrze sobie radzą z zasadą historyczną, czyli pisownią ó, u, rz, ż, ch, h. Tylko w słowie rzygać często wstawiają literę ż, choć ten dość niemiły wyraz ma rodowód prasłowiański (więc czas, by się pisowni nauczyć). Zmorą natomiast jest zasada konwencjonalna, a w jej obrębie pisownia łączna i rozdzielna. Trudności sprawia zapis wyrazów obcych, mimo że są często używane: notabene, à propos, in vitro. Błędy są zapewne spowodowane zmniejszonym kontaktem użytkowników języka z tekstami pisanymi. Teksty w internecie nie są tak staranne pod względem językowym jak teksty wydrukowane, wcześniej opracowane redakcyjnie.
Internautom sprawia kłopot pisownia wyrażeń przyimkowych. Mnie to trochę dziwi, bo przecież wyrażenie przyimkowe to de facto dwa wyrazy: przyimek i rzeczownik albo inna część mowy. Raczej nie napiszemy „dodomu” ani „naobiad”, ani „dlamamy”, więc dlaczego niektórzy piszą „napewno”? Czemu piszą łącznie wyrażenie co niemiara i co nieco, choć w innych połączeniach przyimek co zapiszą na pewno oddzielnie: co dzień, co noc, co krok? Trzeba jednak przyznać, że reguła odnosząca się do rozłącznej pisowni wyrażeń przyimkowych zawiera sporo wyjątków. Wyłącza mianowicie ze swojego obrębu dawne połączenia przyimkowe, które dziś traktujemy jak zrosty: dlatego, naprawdę, naprzód, naprzeciwko, ponadto, wkoło, wówczas, wzwyż, zresztą i wiele innych. Jeśli ktoś się ich świadomie nie nauczył i o nich nie pamięta, to jest obawa, że pomyli pisownię na pewno z pisownią naprzeciw albo naprawdę.
Ale jeden błąd wymieniony na liście najczęstszych uchybień ortograficznych bardzo mnie ucieszył. Otóż wiele osób pisze łącznie zaprzeczony przymiotnik nienajlepszy. W obecnych zasadach przymiotniki i przysłówki w stopniu wyższym i najwyższym trzeba ze słowem nie pisać rozłącznie: nie najmilszy, nie najdrożej, łącznie natomiast w stopniu równym: niemiły, niedrogo. Jest w tym pewna niekonsekwencja, dlatego w nowych zasadach, które wejdą w życie w 1 stycznia 2026 roku, wszystkie zaprzeczone formy przymiotnikowe i przysłówkowe będą pisane łącznie: niedobry, nielepszy, nienajlepszy; niedobrze, nielepiej, nienajlepiej. Internetowa praktyka potwierdza słuszność wprowadzonej zmiany.
Ewa Kołodziejek