To nie jest literówka w tytule, tylko nazwisko autora opowiadań dla dzieci o przygodach Mikołajka. René Goscinny miał polskie pochodzenie; jego ojciec nazywał się Gościnny. A że rodzina wyemigrowała do Francji, więc polska forma nazwiska została dostosowana do pisowni i wymowy francuskiej. Zniknął znak diakrytyczny, czyli kreseczka nad literą ‘ś’, a nazwisko zaczęto wymawiać jak [gosini], z akcentem na ostatniej sylabie i twardym s, takim jak w wymowie słowa sinus.
Jednak Polacy w naturalnym odruchu artykułują nazwisko Goscinny zgodnie z zasadami polskiej wymowy. Obie sąsiadujące głoski: twardą [s] i miękką [ci] wymawiamy miękko, tak jak w przymiotniku gościnny. Czy popełniamy błąd? Nie! Gdy mówimy po polsku, to mamy prawo wymawiać nazwisko pisarza po polsku. Gdy mówimy po francusku, powinniśmy artykułować je po francusku.
Wymowa to jedno, ale jak odmieniać nazwisko Goscinny? Polskie nazwiska zakończone na -y przybierają formy przymiotników. Możemy więc tak samo odmieniać nazwisko Goscinny: Goscinnego, Goscinnemu, o Goscinnym. Jeśli wymawialibyśmy to nazwisko po francusku: [gosini], to w pisowni moglibyśmy zastosować apostrof: Goscinny’ego, Goscinny’emu. Tak samo zapisujemy formy gramatyczne innych obcych nazwisk zakończonych w pisowni na -y: Kennedy – Kennedy’ego, Kennedy’emu, Debussy – Debussy’ego, Debussy’emu. Nie stawiamy apostrofu tylko w formach narzędnika i miejscownika: Goscinnym, Kennedym, Debussym.
Ale chyba nie ma potrzeby komplikować apostrofem pisowni nazwiska Goscinny, które bez względu na wymowę przybiera takie same formy gramatyczne. Nie ma większej różnicy, czy napiszemy Goscinnego i wymówimy [gościnnego], czy napiszemy Goscinny’ego i wymówimy [gosiniego]. Tożsamość nazwiska zostanie zachowana, choć zapewne Polacy trochę się pogłowią, o kogo chodzi w przypadku [gosiniego] (z twardym s!).
A co z imieniem René akcentowanym na ostatniej sylabie? Czy się je odmienia? Można odmieniać, można nie odmieniać. Oczywiście lepsza jest ta możliwość, która respektuje cechę polszczyzny, jaką jest fleksyjność. Jest to zdolność wyrazów do przybierania różnych form gramatycznych (nazywamy to odmianą). Odmiana nie jest udręką użytkowników języka, choć tak można by sądzić, gdy słyszy się osoby „zakazujące” odmiany własnych nazwisk. Odmiana jest dobrodziejstwem, bo formy gramatyczne przekazują różne informacje. Gdy użyję formy celownika: Renému, to przekażę informację, że mu się przyglądam, chcę mu coś dać albo pokazać. Gdy użyję formy dopełniacza: Renégo, to poinformuję, że go nie ma, albo że coś jest jego własnością itp.
Zatem nie stawiajmy pytania o to, czy nazwisko René Goscinny się odmienia, pytajmy tylko, jak się odmienia. A odpowiedzią jest powyższy felieton. ©℗
Ewa Kołodziejek