Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Gdy dziecko odziedziczy problem…

Data publikacji: 2022-11-23 07:22
Ostatnia aktualizacja: 2022-11-23 08:22

Marzenia o bajońskich sumach w spadku po nieznanym krewnym z Ameryki nie każdemu się spełniają. O wiele częściej mamy do czynienia ze spadkiem, który nie jest dla nas dobrodziejstwem, ponieważ składa się on nie ze składników majątkowych, lecz z długów.

Gdy taki spadek trafi na dorosłego, może on samodzielnie poradzić sobie z tym kłopotem, natomiast gdy spadek przypadnie dziecku, wówczas rodzą się problemy. Co zrobić w takiej sytuacji?

Dziecko nie może samodzielnie dysponować swym majątkiem. Środkami należnymi dziecku, do uzyskania przez nie pełnoletności, zarządzają jego rodzice. Oni jednak również są ograniczeni w tym uprawnieniu, mogą dysponować majątkiem dziecka tylko na cele jego bieżących, usprawiedliwionych potrzeb. Gdy rodzice dziecka zamierzają dokonać czynności związanych z majątkiem dziecka ponad jego zwykłe potrzeby, muszą uzyskać na to zgodę sądu.

Wśród czynności, na które wymagana jest zgoda sądu, znajduje się czynność odrzucenia spadku w imieniu dziecka. W tym celu należy złożyć wniosek do sądu rejonowego – wydziału rodzinnego i nieletnich, właściwego miejscowo ze względu na miejsce zamieszkania dziecka. We wniosku tym należy oznaczyć, o jaki spadek chodzi i kto go pozostawił, a także uzasadnić, że przyjęcie spadku przez dziecko nie będzie zgodne z jego dobrem. Zasadniczą okolicznością, która godzi w dobro dziecka, jest w takim przypadku przewaga długów spadku nad zawartymi w nim ewentualnie aktywami. Warto zebrać potrzebne informacje i starannie uzasadnić wniosek.

Niezwykle ważne jest to, aby nie zwlekać ze złożeniem tego wniosku. Od dnia powzięcia informacji o tym, że spadek przypada dziecku, jest bowiem jedynie 6 miesięcy na to, aby w jego imieniu niechciany spadek odrzucić.

Po uzyskaniu zgody sądu odrzucić spadek możemy przed sądem lub przed notariuszem. Ten drugi wariant jest szybszy, na termin posiedzenia sądu bowiem znów możemy poczekać kilka miesięcy. Zdarza się, że ze względu na tak odległe terminy nie zdążymy odrzucić spadku w imieniu dziecka. Wówczas powstaje kolejny problem, sąd bowiem może odmówić przyjęcia oświadczenia o odrzucenia spadku, jeśli miałoby być ono złożone po terminie.

Taka sytuacja miała miejsce w jednym z sądów w Polsce. W sprawie interweniował Rzecznik Praw Obywatelskich i znalazła ona finał w Sądzie Najwyższym. Sąd ten na szczęście uznał, że odległe terminy rozpraw w sądzie nie mogą odbierać dziecku i jego rodzicom prawa do tego, aby ochronić sytuację majątkową dziecka przed obciążeniem go długami po zmarłym krewnym.

Lepiej więc uniknąć takiej sytuacji, tym bardziej że dalsza procedura zarządzania majątkiem, uzyskiwania zgody sądu na poszczególne czynności zmierzające do zarządu majątkiem dziecka w dobie obciążeń dziedziczonych nieruchomości kredytami i innymi zobowiązaniami bywa nie lada wyzwaniem. Warto od samego początku obrać plan i dopełnić formalności w przewidzianym przez ustawodawcę czasie.

Powodzenia! ©℗

adwokat Agnieszka JUCHNO-MARCJAN

Komentarze

PATOLOGIA PRAWNA
2022-11-27 21:19:32
RODZICE TO DZIŚ BANKOMATY Kolejna sprawa DUŻO BARDZIEJ BULWERSUJĄCA to alimenty na 20-25 latków którzy nawet często się nie uczą i wystarczy że deklarują że za rok, może dwa i taka pannica podejdzie do matury i musi mieć czas na naukę ale i spanie do 16 tej a rodzice niech tyrają albo siedzi taka z konkubentem a RODZICE na nią płacą HARACZ zwany alimentami na dorosłe dzieci. Zatyrani rodzice z kredytami i młodszym rodzeństwem którzy jedzą suchy chleb mimo iż ciężko pracują a NIERÓB / PATOLOGIA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500