Piątek, 26 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Życie na zasiłku – Romantica i test białej rękawiczki

Data publikacji: 29 września 2018 r. 07:02
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:21
Życie na zasiłku – Romantica i test białej rękawiczki
 

Korzystanie z pomocy społecznej, zasiłków, świadczeń, zapomóg dla jednych jest trudną koniecznością, dla innych sposobem na życie. Szczególnie biegli potrafią wybrać z tego garnuszka, ile się tylko da. Odmowy nie znoszą, więc gdy ich podanie rozpatrywane jest negatywnie, do pracownika socjalnego, mającego pomóc podopiecznemu w meandrach losu, leci taka wiązanka: „Ty łajzo, siedzisz na dupie, nic nie potrafisz, nic nie robisz i jeszcze utrzymujesz się z moich podatków! Złożę na ciebie skargę do prezydenta!”.

Każdy, kto znalazł się w trudnej sytuacji życiowej i nie jest w stanie sam się z tym uporać, może się starać o wsparcie w instytucjach pomocowych, z których pierwszą są właściwe ośrodki pomocy społecznej. Chodzi m.in. o ubóstwo, bezdomność, bezrobocie, niepełnosprawność, długotrwałe choroby, bezradność w sprawach opiekuńczo-wychowawczych i prowadzeniu gospodarstwa domowego, zdarzenia losowe i sytuacje kryzysowe.

Wachlarz wsparcia w OPS-ach jest bardzo szeroki. By uzyskać tam pomoc finansową, trzeba spełnić warunki kryterium dochodowego wskazanego w Ustawie o pomocy społecznej. Od 1 października br. dla osoby samotnie gospodarującej będzie to miesięczny dochód nieprzekraczający 701 zł (obecnie jest to 634 zł), dla osoby w rodzinie do 528 zł (obecnie jest to 514 zł). Świadczenia pieniężne, które można uzyskać, to m.in.: zasiłek stały, zasiłek okresowy, zasiłek celowy i specjalny zasiłek celowy. Do tego dochodzi cały obszar świadczeń niepieniężnych – praca socjalna, schronienie, posiłek, odzież i obuwie, usługi opiekuńcze, szkolenia, doradztwo rodzinne, terapia. A także, w sytuacjach koniecznych, opłacanie składki na ubezpieczenie zdrowotne.

Pracownicy socjalni mają świadomość, że jest grono matek 500 plus, które z domu nie wyjdą. Nie interesuje ich żadna zmiana.

– Jeśli nie ma możliwości aktywizacji zawodowej takiej kobiety, ona woli siedzieć i oglądać „Romanticę”, ale dzieci są zadbane, zaopiekowane, nas to nie boli – mówi pracownik OPS. – Tam gdzie dzieciom dzieje się źle, podejmujemy zawsze twarde decyzje. ©℗

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 28 września 2018 r.

Anna GNIAZDOWSKA

Fot. Robert STACHNIK (arch.)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

krzyś
2018-09-29 18:06:55
hory kraj a o obywatelach wole nie pisać
W końcu !
2018-09-29 15:20:44
Mniej czy bardziej , ale na pewno zobrazuje ten artykuł ( przeczytany w całości) przekrój cwaniactwa patologicznej części społeczeństwa i sposób w jaki odnoszą się do urzędników OPS , w mniejszych gminach ta patologia wręcz terroryzuje wójtów np. tekstem " bo opiszą was w gazecie" na szczęście w Stargardzie i Szczecinie już nikt na to nie reaguje , a tym samym spada liczba "patoli" w mieście...co cieszy pracujących na ten "tort do podziału" Brawo MOPR !!
antypatol @ filipinka
2018-09-29 15:12:07
To ,że się wedle pani pieniądze "należą" to ktoś ustanowił czyli "jaśnieparlament" , który pani krytykuje, jedną i drugą patologię należy tępić i wypalać gorącym żelazem , bo pracy jest mnóstwo , a łapę wyciągać po pieniądze zarobione nie przez siebie to wybaczy pani nie jest sztuką ...DO ROBOTY TROLLICO !!
filipinka
2018-09-29 12:02:54
Chwila moment, jeżeli pieniądze ludziom się należą to się należą i nikt im łaski nie robi. Dlaczego ludzie mają być gorsi od takiego np. "niezbędnego", który wziął mieszkanie, bo "mu się należało", a czy to było sprawiedliwe/moralne to tym sobie głowy nie zawracał. Inny przykład - posłowie, którzy na prowadzenie biur wydają cały ryczałt, nie musząc przedstawiać faktur twierdzą, że tysiące wydali np na paliwo- czy to nie mając prawa jazdy czy to cały czas siedzieć za kółkiem.
@antypatol
2018-09-29 09:46:31
Tzw."patoli" narobiła "Solidarnośc", partyjniacy z niej wywodzący się i KLER !!! Zaczęło się od likwidacji miejsc pracy, darów z Zachodu (dzielonych przez KLER między swoich!) oraz zupki ministra opoja-z rodziny kucharzy telewizyjnych!
antypatol
2018-09-29 08:08:33
Dobrze,że pani redaktor to opisała ,bo to właśnie rozdawnicza ustawa o 500plus , 300 plus itp.zepsuła zarówno rynek pracy , jak i zmieniła mentalność "patoli" , że "im się należy" ! Trudno to będzie naprawić , bo wykorzystującym pomoc społeczną należy się wędka , a nie ryba !

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA