Do 11 wzrosła liczba rannych w wypadku, do jakiego doszło w piątek (26 lipca) na prawobrzeżu Szczecina. O czym informuje Natalia Dorochowicz, rzeczniczka prasowa Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
Do wypadku z udziałem jadącego w pościgu radiowozu oraz miejskiego autobusu linii pospiesznej „B" doszło tuż przed godz. 12, w rejonie skrzyżowania ul. Batalionów Chłopskich oraz Jaśminowej.
- Do zdarzenia zostało zadysponowanych 11 zespołów ratownictwa medycznego. Na miejscu wezwania znajdowało się 11 poszkodowanych, w tym 8 dorosłych i 3 dzieci. Wśród 9 pacjentów przewiezionych do szpitala znalazły się osoby z urazami m.in. głowy, kończyn czy klatki piersiowej. W tej grupie znaleźli się 8-latek oraz 14-latek. Pozostali dwaj pacjenci - 47-latek i 14-latek - po dokonaniu niezbędnych medycznych czynności ratunkowych pozostali w miejscu zdarzenia, gdyż nie wymagali hospitalizacji - przekazuje Natalia Dorochowicz.
***
Wcześniejsza informacja
Do 9 osób - jak potwierdza mł. asp. Paweł Pankau, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie - wzrosła liczba poszkodowanych w wypadku, do jakiego doszło na skrzyżowaniu ul. Batalionów Chłopskich z Jaśminową. Nadal brak informacji o stanie rannych, wśród których jest dwoje funkcjonariuszy szczecińskiej „drogówki".
- To wciąż gorąca sprawa. Na tę chwilę mogę powiedzieć jedynie, że radiowóz ścigał Seata, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, mimo wezwań. Kierowca umknął pościgowi. Z oczywistej przyczyny, czyli wypadku. Uciekającego samochodu oraz jego kierowcy poszukują jednak inni policjanci.
***
Wcześniejsza informacja
Na ul. Batalionów Chłopskich w Szczecinie - na wysokości skrzyżowania z ul. Jaśminową - w piątek przed południem doszło do wypadku. Radiowóz policyjny zderzył się tam z autobusem pospiesznym linii B.
Na miejscu trwa akcja służb. Ze wstępnych ustaleń Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie wynika, że w wypadku zostało rannych 5 osób. W tym dwoje funkcjonariuszy „drogówki".
Wciąż czekamy na informacje o stanie poszkodowanych. Natomiast już znamy okoliczności, w jakich doszło do wypadku. Radiowóz wbił się w autobus linii nr B w trakcie pościgu za samochodem osobowym.
- Funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego KMP usiłowali zatrzymać pewien samochód do rutynowej kontroli drogowej. Pojazd nie zatrzymał się. Ruszyli za nim radiowozem na sygnałach. W trakcie pościgu zderzyli się z miejskim autobusem - informuje mł. asp. Paweł Pankau, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. - Funkcjonariusze przybyli na zdarzenie zabezpieczają miejsce wypadku, wyjaśniają okoliczności, jak i przebieg zdarzenia. Także przesłuchują świadków. Kierują ruchem, przekierowując go objazdami.
Liczba rannych, jak przyznaje oficer prasowy KMP, może jeszcze się zmienić.
Na skutek zdarzenia został zamknięty dla ruchu odcinek ul. Batalionów Chłopskich - jest nieprzejezdny w obu kierunkach.
Do wypadku na prawobrzeżu Szczecina doszło o godz. 11.47. Na miejsce już dotarły wszystkie służby. Na skutek zdarzenia autobusy linii nr 64, 65, 66, 73, 84, 93 oraz B kursują z pominięciem odcinka ul. Batalionów Chłopskich: od Ronda Ułanów Podolskich do ul. Struga. Jak informuje dyżurny ruchu ZDiTM - autobusy omijają rejon wypadku objazdami - różnymi dla poszczególnych linii, a zatem zarówno przez ul. Hangarową, Jasną, jak również Turkusową.
(an)
Film: Dariusz Gorajski