Samorządowcy w obawie przed centralizacją władzy chcą jeszcze mocniej ze sobą współpracować. Boją się, że ich głos nie będzie się liczył w dyskusji nad nowymi rozwiązaniami, które zapowiada rząd PiS.
Porozumienie o zacieśnianiu współpracy „wobec nowych wyzwań” podpiszą polskie korporacje samorządowe. Treść dokumentu przygotowali w Szczecinie ich przedstawiciele. Samorządowcy mają obawy, że ich opinia przestaje się liczyć w dyskusji nad rządowymi pomysłami. Jako przykład podają zapowiadane zmian w systemie ochrony zdrowia i edukacji, a także nowelizację prawa wodnego.
- Uważam, że nieuwzględnianie głosu tych, na których spoczywa w dużej mierze realizacja proponowanych zmian, doprowadzi do chaosu, którego skutki odczują niestety nasi mieszkańcy. Nie możemy do tego dopuścić – mówi Olgierd Geblewicz, marszałek zachodniopomorski.
Głównym celem porozumienia jest, jak informuje biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego w Szczecinie, przeciwdziałanie rozwiązaniom prowadzącym do ponownej centralizacji państwa.
Porozumienie parafowali: Olgierd Geblewicz - marszałek i prezes Związku Województw Rzeczypospolitej Polskiej, Ludwik Węgrzyn - prezes Związku Powiatów Polskich i starosta powiatu Bochnia, Janusz Gromek - członek zarządu Związku Miast Polskich i prezydent Kołobrzegu, Wojciech Długoborski - prezes Unii Miasteczek Polskich i zastępca burmistrza Chojny, a także Marek Olszewski – prezes Związku Gmin Wiejskich i wójta gminy Lubicz. Teraz treść dokumentu zostanie przekazana do formalnej akceptacji zarządów korporacyjnych.
(masz)
Fot. Ryszard PAKIESER
Na zdjęciu: Olgierd Geblewicz, marszałek zachodniopomorski.