Mój dobry znajomy, dostarczyciel wielu językowych inspiracji, pyta: „Jeśli można mówić zarówno: w SOR, jak i w SOR-ze, do SOR i do SOR-u, to czy mogę tych form używać w jednym piśmie zamiennie, czy raczej trzymać się jednej z nich? Czy dbać o elegancję tekstu, czy aprobować twórczy nieład?”. Wyjaśnię (choć może niepotrzebnie), że SOR to skrótowiec utworzony z pierwszych liter nazwy Szpitalny Oddział Ratunkowy. Skrótowce są samodzielnymi wyrazami podlegającymi regułom gramatyki: odmieniają się przez przypadki, liczby, rodzaje.
Trochę mnie zmylił zawarty w pytaniu czasownik mówić, więc pytam kolegę, czy rzeczywiście mówi: idę do SOR, pracuję w SOR. Wszak form odmiennych używamy spontanicznie: nie ma SOR-u, piszę o SOR-ze. Podobnie postępujemy na przykład ze skrótowcem ZUS, gdy mówimy: idę do ZUS-u, rozliczam się z ZUS-em. Pytającemu chodziło jednak o użycie wyrazu SOR w piśmie, czyli pewnej formie tekstu urzędowego, który jest z natury rzeczy mniej swobodny niż tekst mówiony. W języku pisanym obie formy tego skrótowca: nieodmieniona i odmieniona są dopuszczalne. Potwierdza to prof. Adam Wolański w poradni językowej PWN: „Skrótowiec SOR podlega regularnej odmianie w liczbie pojedynczej i mnogiej. Często spotkać można również w przypadkach zależnych formy równokształtne z mianownikiem liczby pojedynczej. Jedne i drugie formy należy uznać za poprawne, por. ordynator SOR-u albo ordynator SOR, w SOR-ze pracuje pięciu lekarzy albo w SOR pracuje pięciu lekarzy”.
Problem fleksyjny został zatem wyjaśniony, można pisać i tak, i tak – jak mawia profesor Miodek. Pozostaje jeszcze problem stylistyczny: jeśli obie formy są poprawne, to czy dbać, jak to ujął mój znajomy, o elegancję, czy raczej stawiać na twórczy chaos? Chodzi o to, czy można formy odmienionej i nieodmienionej używać zamiennie w jednym tekście. Moim zdaniem nie, bo byłoby to uchybienie stylistyczne. Twórczy chaos może być atrakcyjny w tekstach artystycznych, ale w tekstach o charakterze informacyjnym potrzebna jest gramatyczna konsekwencja.
To jednak nie koniec językowych problemów z SOR-em. Mamy jeszcze problem składniowy: z jakimi przyimkami wchodzi w związek: idę do SOR-u czy idę na SOR? Pracuję w SOR-ze czy na SOR-ze? Tu też można „i tak, i tak”, w zależności od tego, jaką cechę nazwy SOR chcemy uwydatnić. Jeśli traktujemy ją jako jednolitą całość, to łączymy z przyimkami do i w: do SOR-u, w SOR-ze. Jeśli mamy w myślach słowo oddział, to zgodnie z utrwalonym zwyczajem łączymy je z przyimkiem na: na SOR, na SOR-ze.
Czy to wszystkie językowe zawiłości SOR-u? Nie! Jest jeszcze kwestia pisowni. Końcówki, które łączą się z podstawą, trzeba koniecznie zapisać po łączniku: SOR-em, SOR-ze. „Sklejanie” końcówki z wyrazem, niepoprzedzanie jej łącznikiem, jest błędem ortograficznym.
Ewa Kołodziejek