W poprzednim felietonie pisałam o wielkich literach używanych ze względów składniowych i znaczeniowych. Zasady składniowe nakazują rozpoczynanie wielką literą każdego nowego zdania. Reguły znaczeniowe mówią o pisowni wielką literą wszystkich nazw własnych.
Są jeszcze dwa powody, które usprawiedliwiają użycie wielkiej litery. Piszę: usprawiedliwiają, bo jak wiemy, miłość współczesnych Polaków do wielkich liter jest przeogromna, ale – to też wiemy – niemożliwa do zaakceptowania. Otóż te dwa powody to względy graficzne i grzecznościowe.
Względy graficzne „działają” w tradycyjnej poezji, gdy początek każdego wersu zaczyna się wielką literą. Jest to możliwe, ale niekonieczne, poeci mają tu pełną wolność. Wielką literą zaczynamy tytuły książek, a w tytułach czasopism – każdy składnik oprócz przyimków i spójników: Tygodnik Powszechny, Literatura na Świecie, Wiedza i Życie. Jak widać, nakładają się tu na siebie dwa kryteria: znaczeniowe i graficzne.
Wielkimi literami możemy też pisać całe wyrazy na kartach tytułowych książek, na afiszach, w reklamach, np. MAŁY SŁOWNIK JĘZYKA POLSKIEGO, ZAPRASZAMY NA WYSTAWĘ PLAKATÓW, KUPUJ LOKALNIE! Trzeba jednak pamiętać, że wyraz pisany w całości wielkimi literami „krzyczy”, więc taka pisownia musi być przemyślana i uzasadniona.
Chyba najmniej uchwytne jest ostatnie z omawianych kryteriów, pozwalające na użycie wielkiej litery ze względów uczuciowych i grzecznościowych. Używamy jej, gdy chcemy wyrazić szacunek, miłość, przyjaźń do osób, do których piszemy, lub do tego, o czym piszemy. Mamy więc tu dużą swobodę, ale nie całkowitą wolność! Gdy chcemy wyrazić miłość do adresata lub adresatki listu, to nie możemy szaleć z wielkimi literami, bo przestaną działać. Podkreślmy tylko niektóre rzeczowniki czy przymiotniki, np. Najdroższa Dziewczyno Moja! albo Mój Ukochany Królewiczu!. Ale nie piszmy: Twój List Sprawił Mi Wielką Radość, bo zamiast o miłości adresaci będą myśleć o wątpliwej ortografii.
Zawsze wielką literą piszemy zwroty adresatywne: Szanowny Panie Prezesie, Droga Pani Doktor. Także w treści pisma wielką literą zapisujemy nazwy osób, do których się zwracamy: Uprzejmie proszę Pana Dziekana o udzielenie mi urlopu lub o których mówimy: Dziękujemy wszystkim Ludziom Dobrego Serca za okazaną pomoc. Względy uczuciowe decydują też o tym, że niektóre wyrazy i wyrażenia, np. Ojczyzna, Kraj, Naród, Państwo, Orzeł Biały i nazwy wydarzeń dziejowych: Powstanie Listopadowe, Powstanie Warszawskie możemy (choć nie musimy) pisać wielką literą.
Na koniec chcę rozwiać wątpliwości, które wyrażali czytelnicy mojego poprzedniego felietonu: piszemy wielką czy dużą literą? Można i tak, i tak. Słowniki ortograficzne mówią o wielkich literach. Ale jeśli ktoś woli duże, to też może tak mówić.
Ewa Kołodziejek