Dziś zdecydowałam się poruszyć temat, który niejednokrotnie bywa kością niezgody między rodzicami, którzy żyją w rozłączeniu. Rozpoczyna się upragniony okres wakacji. Czekamy na nie wszyscy, dzieci, rodzice, dziadkowie. Gdy rodzina jest kompletna, rodzice wspólnie ponoszą wszystkie koszty. Jeśli rodzice żyją osobno, a dzieci na co dzień są wychowywane przez jedno z rodziców, drugie z nich zazwyczaj jest zobowiązane wypłacać na nie co miesiąc alimenty w wysokości ustalonej w wyroku sądu albo w ugodzie. Niezależnie od tego obowiązku, drugie z rodziców ma również prawo do kontaktu z dzieckiem w wakacje. Czy jeśli zabierze dziecko na miesiąc pod swoją opiekę, musi mimo to wypłacić na nie alimenty do rąk drugiego z rodziców?
Wspieranie niesamodzielnego dziecka przez jego rodziców pełni szczególnie doniosłą rolę w naszym społeczeństwie. Jest wyrazem solidarności pokoleń, przejmowania na siebie ciężarów, których inni sami nie mogą unieść. W przypadku obowiązku alimentacyjnego rodziców na ich dzieci jest to jedna z najważniejszych powinności wynikających z władzy rodzicielskiej.
Gdy rodzice się rozstają, muszą ustalić, w jakim zakresie każde z nich będzie dostarczało środków utrzymania dziecka i uczestniczyło w jego wychowywaniu. Zazwyczaj ustalają to w ramach postępowania sądowego lub w drodze ugody. Ustalają wówczas jaką kwotę ma na dziecko wypłacać ten z rodziców, który na co dzień nie wychowuje dziecka, do rąk drugiego z rodziców, z którym dziecko zamieszkuje. W przeważającej większości wypadków ustalana jest konkretna kwota alimentów, która każdego miesiąca ma zostać wyłożona.
Niemożliwym zdaje się obliczenie dokładnej kwoty potrzebnej do utrzymania dziecka, bowiem w każdym miesiącu koszty te różnią się od siebie, w zależności od tego, czy jest to okres rozpoczęcia roku szkolnego, zmiany pory roku czy świąt Bożego Narodzenia. Dlatego rodzice powinni ustalić szacunkową kwotę rocznych wydatków na dziecko i podzielić ją przez liczbę miesięcy w skali roku. Powinni w tym uwzględnić, że w pewnych okresach drugie z rodziców w całości przejmuje opiekę nad dzieckiem i wówczas je utrzymuje – np. podczas wakacji.
Jeżeli rodzice nie ustalą w ugodzie albo w postępowaniu sądowym, że to z rodziców, które ma wypłacać alimenty jest zwolnione z tego obowiązku w okresach, gdy w całości sprawuje opiekę nad dzieckiem i utrzymuje je – jest zobowiązane wypłacić alimenty na dziecko w całości. Wynika to właśnie z założenia, że miesięczna rata alimentów nie jest jednostkowo przeznaczana na utrzymanie dziecka, tylko stanowi jedną z dwunastu rat jego rocznego utrzymania.
Ustalając alimenty na dziecko należy więc nie tylko wykazać rzeczywistą kwotę wydatków na zaspokojenie jego usprawiedliwionych potrzeb, lecz trzeba także określić zakres osobistego udziału każdego z rodziców w jego wychowaniu w trakcie roku. Nic bowiem nie stoi na przeszkodzie, aby ustalić obowiązek alimentacyjny z wyłączeniem miesiąca, w którym dziecko przebywa u drugiego z rodziców i jest przez niego utrzymywane lub wyjeżdża z nim na wakacje. ©℗
adwokat Agnieszka JUCHNO-MARCJAN