Taki tytuł dzisiejszego artykułu przywołałam nie bez kozery. Jednym z częstych błędów procesowych, które próbujemy naprawić (jako pełnomocnicy, których klienci ustanawiają już na etapie postępowania sądowego) jest brak wniosku o zabezpieczenie. Nie jest tajemnicą, że procedowanie w sprawach rozwodowych, i nie tylko, trwa wiele miesięcy, a czasami lat. Dotyczy to głównie rozpraw rozstrzygających o winie w szczególności gdy są małoletnie dzieci. W takich sytuacjach sąd zobligowany jest przesłuchać szerokie grono świadków, zwrócić się do odpowiednich instytucji, a niekiedy przeprowadzić wywiad środowiskowy czy wystąpić o opinię do Opiniodawczego Zespołu Sądowych Specjalistów (OZSS), a czas ucieka.
Warto więc zapamiętać, że już w pierwszym piśmie inicjującym postępowanie (pozwie) warto złożyć wniosek o zabezpieczenie, przy czym wnioski te mogą być różnego rodzaju i warto przemyśleć tę sprawę jeszcze przed złożeniem pozwu. Najczęściej zabezpieczamy roszczenie alimentacyjne oraz kontakty z dzieckiem. Oznacza to, krótko rzecz ujmując, że w trybie pilnym sąd powinien wydać postanowienie co do funkcjonowania stron procesu orzeczenie, które w przypadku sporu reguluje sprawy finansowe i kontaktów na czas trwania sprawy, bez konieczności oczekiwania na wyrok kończący postępowanie.
Zabezpieczenie powództwa pozostaje aktualne zarówno przed wszczęciem postępowania, jak i w jego trakcie, o czym mówi art. 730 §1 Kodeksu postępowania cywilnego: W każdej sprawie cywilnej podlegającej rozpoznaniu przez sąd lub sąd polubowny można żądać udzielenia zabezpieczenia. Zaś §2 stanowi: Sąd może udzielić zabezpieczenia przed wszczęciem postępowania lub w jego toku. Po uzyskaniu przez uprawnionego tytułu wykonawczego dopuszczalne jest udzielenie zabezpieczenia tylko wtedy, jeżeli ma ono na celu zabezpieczenie roszczenia o świadczenie, którego termin spełnienia jeszcze nie nastąpił.
Instytucja zabezpieczenia powództwa ma na celu ochronę roszczeń i bywa nieodzownym elementem wielu spraw również o charakterze cywilnym.
Inny wątek porusza natomiast art. 7301 §1 Kodeksu postępowania cywilnego: Udzielenia zabezpieczenia może żądać każda strona lub uczestnik postępowania, jeżeli uprawdopodobni roszczenie oraz interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia. Zaś zgodnie z §2 tego samego przepisu: Interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia istnieje wtedy, gdy brak zabezpieczenia uniemożliwi lub poważnie utrudni wykonanie zapadłego w sprawie orzeczenia lub w inny sposób uniemożliwi lub poważnie utrudni osiągnięcie celu postępowania w sprawie. Co to oznacza?
Roszczenie należy uznać za uprawdopodobnione, jeśli fakty przez nas powołane są na tyle wiarygodne i przekonywające, że istnieje realna szansa uwzględnienia naszego wniosku bez konieczności przedstawienia dowodów.
Skupmy się teraz na treści samego wniosku. Co powinien zawierać? Zgodnie z art. 736 §1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego: Wniosek o udzielenie zabezpieczenia powinien odpowiadać wymaganiom przepisanym dla pisma procesowego, a nadto zawierać: 1) wskazanie sposobu zabezpieczenia, a w sprawach o roszczenie pieniężne także wskazanie sumy zabezpieczenia; 2) uprawdopodobnienie okoliczności uzasadniających wniosek.
Zatem, w przeciwieństwie do wniosków wiodących pozwu i odpowiedzi na pozew zadanie w przypadku zabezpieczenia jest nieco łatwiejsze, gdyż nie wymaga się od zainteresowanego dowodzenia, a jedynie uprawdopodobnienia. Dobrym przykładem uzasadniającym kreowanie wniosku o zabezpieczenie jest sytuacja, w której jeden z rodziców pozostający z dziećmi nie ma środków do życia, bo drugi rodzic (dotychczasowy żywiciel rodziny) postanowił odciąć rodzinę od źródła dochodu lub w sposób znaczący ograniczył kwoty przeznaczane na ten cel. Innym przykładem uzasadniającym skorzystanie z instytucji zabezpieczenia jest sytuacja, w której trwa walka o władzę rodzicielską albo rodzicowi niewiodącemu utrudnia, a niekiedy uniemożliwia się wykonywanie kontaktów z dzieckiem. To jedynie przykłady, jednak jak bardzo aktualne. Wiadomym jest, że proces bardzo często nie przebiega w miłej atmosferze, gdzie strony idą na wzajemne ustępstwa. Jest dużo emocji, trwa walka – niekiedy o wszystko. Dla takich właśnie sytuacji ustanowiono instytucję zabezpieczenia powództwa, a jej zakres zastosowań ma bardzo szeroki wachlarz. Jednak my skupimy się na jej zastosowaniu w sprawie, która pozostaje przedmiotem tej publikacji, a mianowicie w sprawie o rozwód.
Co istotne, wniosek o zabezpieczenie powództwa możesz złożyć w trakcie trwania postępowania po raz pierwszy, jeśli pojawi się sytuacja uzasadniająca skorzystanie ze wskazanej instytucji, po raz kolejny w tej samej kwestii jeśli dotychczasowa sytuacja będąca podstawą do wydania postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia uległa zmianie. Wówczas żądamy zmiany postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia. Bardzo często zdarza się, że takie wnioski formułowane są już w pierwszym piśmie w sprawie. Plusem takiej sytuacji jest nieodpłatność takiego wniosku w pierwszym piśmie procesowym.
Jak zawsze zachęcam do starannego zastanowienia się nad żądaniami i nad tym, czego oczekujemy od procesu – a zabezpieczenie to ochrona naszych interesów, o czym warto pamiętać. ©℗
adwokat Agnieszka JUCHNO-MARCJAN