Środa, 12 lutego 2025 r. 
REKLAMA

Co moje to nie twoje, czyli kilka słów o tym, dlaczego darowizna może liczyć się do masy spadkowej

Data publikacji: 2025-02-12 10:42
Ostatnia aktualizacja: 2025-02-12 10:42

Dzisiejsza publikacja jak się Państwo zapewne domyślają, zostanie poświęcona darowiźnie. Rozważając jaki temat będzie dla Państwa atrakcyjny, zawsze wybieramy te tematy, które najczęściej budzą zainteresowanie, ale i zdziwienie moich klientów.

I tak tym razem pochylimy się trochę nad sprawami spadkowymi, nad tematyką, która wywołuje wiele niepokoju, bo któż nie chciałby rozwiązań prawnych dla siebie, które będą pewne i sprawdzone na lata.

Myśląc o majątku spadkowym, który może stać się zarzewiem konfliktu, możemy wpaść na pomysł, żeby uporządkować nasze plany spadkowe jeszcze za życia. Zwykle, gdy chcemy rozdysponować naszym majątkiem spadkowym w sposób inny niż testament, robimy to po to, żeby nasi spadkobiercy mogli uniknąć wieloletnich sporów z krewnymi, z którymi nasze relacje nie są najbliższej. Pomysłami, które w tym przypadku „królują” bywają darowizna lub umowa dożywocia. Jak każde rozwiązanie tak i to – ma swoje plusy i minusy, jednak niezależnie od tego warto świadomie dokonywać wyboru.

Darowizna kusi, głównie za sprawą faktu, że darując majątek najbliższym (najczęściej dziecku) nie musimy płacić podatku ( zakładając, że jednak na obowiązkowego podatnika przystało na czas, złożymy odpowiednią deklarację podatkową). Umowa dożywocie niesie za sobą obowiązek zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych tzw. PCC, który wynosi 2 proc., a to wespół z taksą notarialną może już być solidną dopłatą, która się pojawia niejako przy okazji.

Pamiętajmy jednak, że darowizna uczyniona przez spadkodawcę będzie wchodziła w skład masy spadkowej. Warto w tym miejscu przywołać brzmienie art. 1000 kodeksu cywilnego:
Art.  1000. 

§  1. Jeżeli uprawniony nie może otrzymać należnego mu zachowku od spadkobiercy lub osoby, na której rzecz został uczyniony zapis windykacyjny, może on żądać od osoby, która otrzymała od spadkodawcy darowiznę doliczoną do spadku, sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku. Jednakże obdarowany jest obowiązany do zapłaty powyższej sumy tylko w granicach wzbogacenia będącego skutkiem darowizny.

§  2. Jeżeli obdarowany sam jest uprawniony do zachowku, ponosi on odpowiedzialność względem innych uprawnionych do zachowku tylko do wysokości nadwyżki przekraczającej jego własny zachowek.

§  3. Obdarowany może zwolnić się od obowiązku zapłaty sumy potrzebnej do uzupełnienia zachowku przez wydanie przedmiotu darowizny.

§  4. Jeżeli uprawniony nie może otrzymać należnego mu zachowku od spadkobiercy lub osoby, na której rzecz został uczyniony zapis windykacyjny, może on żądać od fundacji rodzinnej, której fundusz założycielski doliczono do spadku, sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku. Jednakże fundacja rodzinna jest obowiązana do zapłaty powyższej sumy tylko w granicach wzbogacenia będącego skutkiem pokrycia funduszu założycielskiego przez spadkodawcę.

§  5. Jeżeli uprawniony nie może otrzymać należnego mu zachowku od spadkobiercy lub osoby, na której rzecz został uczyniony zapis windykacyjny, może on żądać od osoby, która otrzymała mienie w związku z rozwiązaniem fundacji rodzinnej doliczone do spadku, sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku. Jednakże osoba, która otrzymała mienie w związku z rozwiązaniem fundacji rodzinnej, jest obowiązana do zapłaty powyższej sumy tylko w granicach wzbogacenia będącego skutkiem otrzymania mienia w związku z rozwiązaniem fundacji rodzinnej.

§  6. Jeżeli osoba, która otrzymała mienie w związku z rozwiązaniem fundacji rodzinnej, sama jest uprawniona do zachowku, ponosi ona odpowiedzialność względem innych uprawnionych do zachowku tylko do wysokości nadwyżki przekraczającej jej własny zachowek.

§  7. Osoba, która otrzymała mienie w związku z rozwiązaniem fundacji rodzinnej, może zwolnić się od obowiązku zapłaty sumy potrzebnej do uzupełnienia zachowku przez wydanie tego mienia.

Warto w tym miejscu przywołać również fakt, że dobrym pomysłem może okazać się zawarcie zapisu w umowie darowizny oświadczenia darczyńcy o zwolnieniu przedmiotu darowizny z zaliczania na poczet schedy spadkowej. W praktyce jedno zdanie w akcie więcej, a konsekwencje doniosłe.

Jaki z tego morał? Może taki, że nie ma idealnych rozwiązań, a może taki, że warto udać się po pomoc i doradztwo do profesjonalisty, koszt porady będzie z pewnością niewspółmiernie niski w stosunku do wartości ewentualnego zachowku.

Zawsze lepiej zapobiegać niż sprzątać rozlane mleko.

adwokat Agnieszka JUCHNO-MARCJAN

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500