Centrum ochrony bioróżnorodności - Syrenie Stawy w Lesie Arkońskim zostało oficjalnie otwarte w piątek. Kompleks nie będzie służyć tylko spacerowiczom i rowerzystom - to także miejsce edukacji dla dzieci i młodzieży.
- Kompleks Syrenie Stawy jest teraz miejscem niezwykle przyjaznym dla mieszkańców Szczecina - mówił podczas otwarcia prezydent miasta Piotr Krzystek. - Cieszymy się, że po długich bojach udało się otrzymać dofinansowanie. To jeden z najciekawszych zakątków i mam nadzieję, że będzie się cieszył uznaniem spacerowiczów.
Piotr Krzystek dodał, że chce, aby Syrenie Stawy były miejscem edukacji dla dzieci i młodzieży. - Stąd specjalne programy, które będziemy przygotowywać dla najmłodszych. To wszystko po to, aby mogli poznawać wspaniałą przyrodę Szczecina.
W skład kompleksu wchodzi "zielona klasa". To miejsce, w którym dla najmłodszych przygotowane zostały gry edukacyjne, m.in. dendrofon, urządzenie do wydobywania dźwięków z dobranych akustycznie gatunków drzew. Znajdziemy tam również leśne koło wiedzy, tablicę z zasadami zachowania się w lesie oraz tablice edukacyjne. Opracowany zostanie także specjalny program dla szkół do przeprowadzania w tym miejscu lekcji.
- Znajdują się tutaj blisko trzy kilometry szlaków dydaktyczno-przyrodniczych, trzynaście stacji postojowych, z czego trzy są nadwodne - mówiła Aleksandra Ciszewska, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta. - Odkryliśmy te zbiorniki wodne, które do tej pory mało kto był w stanie zauważyć. Mamy sporo tablic dydaktycznych, które już są zamontowane, a będzie ich jeszcze więcej.
Inwestycja kosztowała prawie 7,5 miliona złotych. Wykonana została w 2,5 miesiąca. W ramach modernizacji kompleksu usunięta została roślinność inwazyjna. W zamian pojawiło się 950 nowych nasadzeń, w tym 570 drzew. Na terenie kompleksu znajduje się również 100-letni platan. Syrenie Stawy objęte są monitoringiem.
(KaNa)
Fot. Dariusz GORAJSKI