Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Rozważania nad ubezwłasnowolnieniem, czyli walka o dobro kontra „co ludzie pomyślą”…

Data publikacji: 2024-02-07 11:36
Ostatnia aktualizacja: 2024-02-07 11:36

Dziś na naszym prawnym dywaniku wybór padł na ubezwłasnowolnienie. Nasze myśli zaczynają krążyć wokół tej instytucji szczególnie wówczas, gdy narastają problemy i zagrożenia dla osoby, która nie jest w stanie świadomie decydować o osobie. Bywa tak, że np. na skutek wypadku nasz krewny leży w stanie wegetatywnym bez kontaktu lub ktoś nam bliski ma zdiagnozowaną schizofrenię i nie przyjmuje leków – takie przykłady można byłoby mnożyć, lecz nie w tym rzecz. Niekiedy nie chcemy podejmować się procedury ubezwłasnowolnienia, obawiamy się, że może być negatywnie odebrana przez pozostałych krewnych, sąsiadów. Niestety często pokutuje podejście społeczeństwa, że osobie, która ma zostać ubezwłasnowolniona „coś” zabieramy. Warto jednak pamiętać o tym, że czasami nie mamy wyboru, a ubezwłasnowolnienie może być parasolem ochronnym w przypadku np. zaciągania zobowiązań kredytowych i czy dopełniania formalności w urzędach i instytucjach.

Ustawodawstwo polskie przewiduje dwa rodzaje ubezwłasnowolnienia: całkowite oraz częściowe. Co istotne, nie mają dalece zróżnicowanych przesłanek. W praktyce choroba psychiczna, niedorozwój umysłowy lub inne zaburzenia psychiczne stanowią warunek konieczny ubezwłasnowolnienia zarówno całkowitego, jak i częściowego. Odmienność między nimi przejawia się w wymogu osiągnięcia określonego wieku, intensywności występowania oraz skutkach, jakie ustawodawca wiąże z każdym z nich.

A teraz czas na trochę merytoryki: zgodnie z brzmieniem art. 13 § 1 k.c. osoba, która ukończyła lat trzynaście, może być ubezwłasnowolniona całkowicie, jeżeli wskutek choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii, nie jest w stanie kierować swym postępowaniem. Tym samym do orzeczenia ubezwłasnowolnienia całkowitego niezbędne jest ukończenie lat trzynastu oraz spełnienie dalszej przesłanki w postaci niemożności kierowania swoim postępowaniem wskutek wystąpienia u osoby, której ubezwłasnowolnienie dotyczy, choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego lub innego rodzaju zaburzeń psychicznych.

Dla rozstrzygnięcia czy osoba, wobec której złożono wniosek o ubezwłasnowolnienie jest w stanie swobodnie i samodzielnie kierować swym postępowaniem niezbędna jest opinia biegłego psychologa oraz w zależności od stanu zdrowia takiej osoby – biegłego lekarza psychiatry lub neurologa. Warto o tym pamiętać już na etapie składania stosownego wniosku.

Jakie będą skutki?

Konsekwencją ubezwłasnowolnienia całkowitego jest utrata zdolności do czynności prawnych osoby ubezwłasnowolnionej oraz ustanowienie dla niej opiekuna prawnego, chyba że pozostaje ona jeszcze pod władzą rodzicielską.

W myśl art. 16 § 1 k.c. ubezwłasnowolnienie częściowe może być orzeczone wobec osoby pełnoletniej z powodu choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii, jeżeli stan tej osoby nie uzasadnia ubezwłasnowolnienia całkowitego, lecz potrzebna jest pomoc do prowadzenia jej spraw.

Możliwość ubezwłasnowolnienia częściowego jest uzależniona od wystąpienia wspomnianych chorób bądź zaburzeń psychicznych, które nie uzasadniają ubezwłasnowolnienia całkowitego, ale powodują potrzebę pomocy przy prowadzeniu spraw osoby, która ma być ubezwłasnowolniona.

Co istotne, pod pojęciem „pomocy w prowadzeniu jej spraw” należy rozumieć reakcję na konkretną potrzebę w określonej sytuacji, a nie podejmowanie wszelkich działań, zarówno prawnych, jak i faktycznych, które wyprzedzałyby wolę ubezwłasnowolnionej osoby. Celem omawianej instytucji nie jest zastępcze działanie, lecz pomoc w takim działaniu. Zgodnie ze stanowiskiem zaprezentowanym przez Sąd Najwyższy „prowadzenie spraw” obejmuje nie tylko podjęcie czynności prawnych, ale także wykonywanie czynności faktycznych dotyczących osoby ubezwłasnowolnionej.

Skutkiem ubezwłasnowolnienia częściowego jest ograniczenie zdolności do czynności prawnych osoby ubezwłasnowolnionej oraz ustanowienie dla niej kuratora.

Zarówno ubezwłasnowolnienie całkowite, jak i częściowe stanowi poważną ingerencję w prawa jednostki, ale warto pamiętać o tym, że instytucja ta ma wyłącznie na celu dobro osoby, która ma zostać ubezwłasnowolniona.

Sprawy o ubezwłasnowolnienie należą do właściwości sądów okręgowych, przy czym należy doprecyzować, że właściwy jest sąd miejsca zamieszkania osoby, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie, a w braku miejsca zamieszkania – sąd miejsca jej pobytu.

W kręgu osób uprawnionych do zgłoszenia wniosku o ubezwłasnowolnienie znajdują się: małżonek osoby, której wniosek dotyczy, jej krewni w linii prostej oraz rodzeństwo, a także jej przedstawiciel ustawowy.

Przepisy prawne wymagają, aby osoba, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie, została zbadana przez biegłego lekarza psychiatrę lub neurologa, a także psychologa. Opinia sporządzona przez wymienionych specjalistów oprócz oceny stanu zdrowia psychicznego lub zaburzeń psychicznych albo rozwoju umysłowego osoby, która ma zostać ubezwłasnowolniona, powinna zawierać umotywowaną ocenę zakresu jej zdolności do samodzielnego kierowania swoim postępowaniem i prowadzenia swoich spraw, uwzględniającą postępowanie i zachowanie się tej osoby.

Postępowanie dowodowe powinno ustalić przede wszystkim stan zdrowia, sytuację osobistą, zawodową i majątkową osoby, której dotyczy wniosek o ubezwłasnowolnienie, rodzaj spraw wymagających prowadzenia przez tę osobę oraz sposób zaspokajania jej potrzeb życiowych.

Należy pamiętać, że ubezwłasnowolnienie nie ma charakteru dożywotniego. W razie poprawy stanu psychicznego ubezwłasnowolnionego, sąd może zmienić ubezwłasnowolnienie całkowite na częściowe, łagodząc tym samym wiążące się z nim skutki. W sytuacji odwrotnej, a mianowicie pogorszenia stanu zdrowia, sąd może zmienić ubezwłasnowolnienie częściowe na całkowite. ©℗

Adwokat Agnieszka JUCHNO-MARCJAN

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500