Każdego dnia służą i pomagają tym, którzy potrzebują wsparcia. Pracownicy socjalni - bo o nich mowa - obchodzą swoje święto. W Teatrze Polskim w Szczecinie odbyła się w poniedziałek uroczystość, na którą przybyli zarówno pracownicy pomocy społecznej na Pomorzu Zachodnim, jak i przedstawiciele samorządu. Nie zabrakło niespodzianki, a był nią spektakl teatralny w reżyserii Adama Opatowicza.
Wydarzenie składało się z dwóch części. W pierwszej głos zabrali marszałek Olgierd Geblewicz, wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski, senator Magdalena Kochan i Shivan Fate, starosta powiatu polickiego. Zaprezentowano także programy socjalne realizowane w naszym województwie, prognozy dotyczące kondycji społeczeństwa województwa zachodniopomorskiego i zmiany, jakie towarzyszyły nam w polityce i pomocy społecznej przez ostatni rok. Jednym z palących problemów jest dziś przede wszystkim starzenie się społeczeństwa i szybkie wyludnianie się Pomorza Zachodniego.
Przede wszystkim jednak uroczystość była hołdem i rodzajem podziękowania dla pracowników socjalnych, którzy na co dzień pomagają ludziom w trudnych sytuacjach życiowych.
- To jest święto osób, które traktują swoją pracę trochę inaczej, muszą zaangażować się w problemy innych. I to jest wyjątkowe w pracy pracownika socjalnego, że poza swoimi problemami rodzinnymi, życiowymi musi zajmować się trudnymi sprawami innych ludzi. Dlatego ta praca, którą często przynosicie wy - bohaterowie dzisiejszego dnia - do domu, przynosicie w swoich emocjach, myślicie cały czas o tym, czy wasi podopieczni, którym pomagacie czują się dobrze - mówił wojewoda Adam Rudawski. - W rozwoju gospodarczym i rozwoju kraju bardzo ważny jest zrównoważony rozwój, to znaczy z jednej strony musimy budować firmy, zwiększać PKB, swoje bezpieczeństwo i komfort swojego życia, a z drugiej strony musimy zadbać o tkankę społeczną. I wy pracownicy socjalni jesteście właśnie takimi ludźmi, którzy uzupełniają ten rozwój, ten pęd, zajmując się osobami słabszymi, które potrzebują wsparcia i pomocy.
- Stoicie twarzą w twarz z wyzwaniami, które coraz bardziej nas dopadają, a mówię tutaj o starzejącym się społeczeństwie, demografii, ale też na przykład o zmianach związanych z coraz większymi różnicami kulturowymi. To wszystko wy bierzecie na pierwszej linii frontu, na swoją odpowiedzialność. I po to jest to święto, żeby wam, tej licznej siedmiotysięcznej armii pracowników socjalnych, podziękować. Bardzo się cieszę, że udało nam się stworzyć pomiędzy jednostkami samorządu terytorialnego z poziomu gmin i z poziomu powiatów wspólnie z naszym Regionalnym Ośrodkiem Polityki Społecznej i ze służbami taki unikalny model dobrej współpracy. To, co mogę wam dzisiaj przy okazji tego święta obiecać, to że na pewno będziemy to kontynuowali i że będziemy aktywni głównie poprzez Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej - powiedział marszałek Olgierd Geblewicz.
Rok 2024 okazał się rokiem zmian w pomocy społecznej. O ważnych zmianach i o nowych rozwiązaniach opowiedziała Dorota Rybarska-Jarosz, dyrektor ROPS w Szczecinie. Z przedstawionej prezentacji dowiedzieliśmy się, że nasz region kurczy się pod względem liczby mieszkańców. Widoczna jest także tendencja szybkiego i bardzo wysokiego wskaźnika zgonów w stosunku do liczby urodzeń, co - jak podkreśliła prelegentka - przeszkadza w planowaniu działań prorodzinnych istotnych dla rozwoju regionu. W naszym województwie pracuje prawie 7000 pracowników w sektorze publicznym i około 2,5 tysiąca w sektorze niepublicznym. Ważnym problemem jest także niewielka liczba rodzin zastępczych.
Pomocą dla rodzin z dziećmi mają być też tworzone w dziesięciu gminach lokalne kluby rodzinne.
- To takie miejsca budowania poprawnych więzi rodzinnych od samego początku, kiedy mama jest jeszcze w ciąży, potem kiedy rodzi się dziecko, kiedy nie ma wsparcia i opieki żłobkowej, a mamy zdane są same na siebie - mówiła D. Rybarska-Jarosz. - U młodych mam, jak wiemy, ważne jest radzenie sobie z własnymi emocjami i z emocjami niemowlęcia, które już przecież je wyraża. Tak wiele nieszczęść, wiele przemocy wobec maleńkich dzieci, to jest też odpowiedź na ten palący problem.
W drugiej, nieoficjalnej części uroczystości odbył się spektakl teatralny, który miał być prezentem dla pracowników socjalnych. Był to spektakl "Noc kolorowych chmur" w reżyserii Adama Opatowicza i przygotowany przez zespół Teatru Polskiego. ©℗
(aj)