Zachodniopomorski Oddział Narodowego Funduszu Zdrowia przyznaje, że zamykanie czy zawieszanie działalności niektórych oddziałów już się odbywa. I powodem jest właśnie brak lekarzy. Obecnie dotyczy to Gryfic i Kamienia Pomorskiego.
– Samodzielny Publiczny Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej w Gryficach poinformował nas o zamknięciu z dniem 1 lipca 2018 roku oddziału otolaryngologii z uwagi na brak kadry lekarskiej – informuje Marta Siłakowska z biura prasowego ZOW NFZ. – A szpital św. Jerzego w Kamieniu Pomorskim przekazał informację o zawieszeniu od 1 lipca do 30 września 2018 roku działalności oddziału ginekologiczno-położniczego i neonatologicznego, także z powodu braku kadry lekarskiej.
Szczecińskie szpitale są w dużo lepszej sytuacji. Przede wszystkim dlatego, że to duże placówki – łatwiej w nich o utrzymywanie specjalistów nie tylko w wymaganej, minimalnej liczbie. Nie bez znaczenia jest także to, że właśnie tutaj kształci się kadry medyczne. Ale nawet w tak dużym mieście dyrektorzy szpitali nie mogą być zupełnie spokojni.
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 2 sierpnia 2018 r.
Agnieszka Spirydowicz
Na zdjęciu: W szczecińskim szpitalu „Zdroje” ponad rok temu także trzeba było zawiesić funkcjonowanie jednego z oddziałów z powodu braku internistów.
Fot. Urząd Marszałkowski