Kłótnia na komisji
Kilka dni temu podczas komisji kultury Rady Miasta omawiany był plan budowy na Cmentarzu Centralnym zaprojektowanego przez prof. Katarzynę Radecką obiektu poświęconego ofiarom ukraińskiego nacjonalizmu na Kresach – dyskusja na ten temat zmieniła się w kłótnię.
– Ziemia szczecińska to jest niezliczona rzesza kresowiaków – mówił Jerzy Mużyło, prezes Stowarzyszenia Kresy Wschodnie – Dziedzictwo i Pamięć, inicjatora przedsięwzięcia. – Wśród nich wielu było dotkniętych syndromem, jak to się delikatnie mówi, nacjonalizmu ukraińskiego. Przez dziesiątki lat te środowiska nie mogły przebić się z tym, aby na ziemi szczecińskiej takiego upamiętnienia dokonano. Myślę, że Szczecin powinien dokonać takiego upamiętnienia wzorem innych dużych miast w Polsce. Mamy ostatnich świadków, którzy jeszcze żyją. Chcę podkreślić z całą mocą: ten pomnik nie jest przeciwko narodowi ukraińskiemu.
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 11 sierpnia 2017 r.
Alan Sasinowski
Na zdjęciu: Upamiętnienie ofiar ukraińskiego nacjonalizmu ma wyglądać tak.