Zakończyły się prace koncepcyjne dotyczące pierwszej w powojennej historii Szczecina biblioteki, która zostanie zbudowana od podstaw - przy zbiegu ulic Jarosława Iwaszkiewicza i Marii Dąbrowskiej na prawobrzeżu. Do października ma być gotowa pełna dokumentacja wraz z pozwoleniem na budowę.
Konkurs na projekt architektoniczny wygrali Karol Barcz i Kamila Buczkowska. Wedle ich pomysłu nowa biblioteka, pełniąca funkcję centrum kultury, ma być podzielona na trzy bryły
– Staraliśmy się przeanalizować otoczenie i naprawić pewne błędy przestrzenne, które w naszej opinii występują na tym terenie – tłumaczył Karol Barcz po ogłoszeniu wyników konkursu w maju ub. roku. – Kształt i ułożenie brył nie jest przypadkowe. Uszanowaliśmy miejsce i kontekst.
Ale sam projekt trzeba było jeszcze uzupełnić.
- W pełni go uściśliliśmy - podkreśla Krzysztof Marcinowski, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej. - Protokół z prac został podpisany. Jeden z trzech połączonych budynków będzie pełnił funkcje typowo biblioteczne, drugi będzie przeznaczony na multimedia, a trzeci będzie salą widowiskową. Zależało nam na tym, żeby sala mogła być dzielona na części, zależy od tego, jaka będzie publiczność. Trzeba było doprecyzować detale - takie jak na przykład miejsce, gdzie będą obsługiwane dzieci - które potem wpływają na komfort korzystania.
Na potrzeby nowej biblioteki zaprojektowano 37 miejsc postojowych, w tym trzy parkingi dla osób niepełnosprawnych. Powierzchnia użytkowa budynku wyniesie 1858 m kw., a koszt budowy to 12 915 000 zł.
MBP prowadzi jeszcze jedną dużą inwestycję. Nowa filia powstaje bowiem przy placu Marii Teresy z Kalkuty w budynku należącym niegdyś do Książnicy Pomorskiej. Ma być przestronna, wyposażona w multimedia, dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. Będą w niej organizowane wydarzenia kulturalne.
- Napotkaliśmy pewne problemy, to budynek z końca XIX wieku, który po drodze został niezbyt dobrze wyremontowany - mówi Marcinowski. - Teraz trwa osuszanie. Na szczęście nie są to problemy, które psują nam plany. Prace mają zakończyć się do połowy przyszłego roku.©℗
(as)
Fot. Wizualizacja