Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Miesięcznie 3-4 osoby chorują na odrę

Data publikacji: 03 czerwca 2019 r. 09:09
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:41
Miesięcznie 3-4 osoby chorują na odrę
 

Dwa podejrzenia zachorowania na odrę zarejestrowała w maju Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczecinie. W kwietniu na odrę zachorowały również dwie osoby. Odra w Szczecinie nie jest już tak groźna jak na początku roku, ale nie odpuszcza.

Nie ma miesiąca, by lekarze nie zdiagnozowali tej choroby – miesięcznie przeciętnie u 3-4 osób. W tym roku (od stycznia do końca kwietnia) do szczecińskiej PSS-E trafiło 59 zgłoszeń osób podejrzewanych o zachorowanie. Przypomnijmy, że do niedawna studenci uczelni medycznych uczyli się o odrze tylko teoretycznie – w Polsce tej choroby nie było w ogóle.

Do Szczecina fala zachorowań dotarła na początku roku. Pierwszy przypadek wykryto u pracownicy szpitala MSWiA przy ul. Jagiellońskiej spędzającej święta na Ukrainie. Prawdopodobnie stamtąd przywiozła wirusa. Kobieta natychmiast trafiła na oddział zakaźny. Wcześniej jednak, zanim rozpoznano u niej chorobę, kontaktowała się z innymi pracownikami szpitala. Dlatego kilka dni później w placówce pojawiło się już „ognisko choroby” – z kilkudziesięcioma chorymi.

„Ogniska”, mimo starań, nie udało się wyizolować w jednym miejscu. Pod koniec stycznia o zachorowanie na odrę podejrzewano również osoby niemające żadnego kontaktu z placówką MSWiA. 1 lutego zarejestrowano aż dwanaście takich pojedynczych przypadków.

Dosłownie z dnia na dzień rosła liczba podejrzewanych o zachorowanie na odrę. W momencie tzw. największej zachorowalności w Szczecinie zdiagnozowano ponad pół setki chorych.

Z tego powodu w szczecińskich szpitalach ograniczono wizyty odwiedzających, a sanepid w każdym zgłoszonym przypadku prowadził skrupulatne dochodzenie epidemiologiczne oraz ustalał osoby z kontaktu. Te działania dały wreszcie rezultaty. Choć odrą bardzo łatwo jest się zarazić, jej rozprzestrzenianie znacznie ograniczono. Ale jej nie zlikwidowano. Do lekarzy co miesiąc zgłaszają się osoby z typowymi dla niej objawami.

– Kilka dni temu zdiagnozowałem odrę u swojego pacjenta – zapewnia szczeciński lekarz rodzinny. – Już wiem, że jego choroba jest potwierdzona laboratoryjnie.

Jak rozpoznać odrę? Po objawach „grypowych”, czyli po kaszlu, katarze, gorączce i zapaleniu spojówek. W stadium zaawansowanym pojawia się wysypka, najpierw na twarzy, skórze głowy i za uszami, a potem na niższych partiach ciała. ©℗

(lw)

Fot. Robert Wojciechowski (arch.)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@k...
2019-06-03 21:29:54
Nie zrozumie ten którego dziecko w miarę zniosło te nowoczesne szczepienia n w jednym. A ilu rodziców jest nieświadomych pogorszenia ogolnego rozwoju dziecka związanego właśnie ze szczepieniem? I jeszcze jedno: obecnie nie ma alternatywy w postaci pojedynczej szczepionki przeciw odrze. Jest tylko przeciw trzem chorobom na raz. A to nie jest bez znaczenia jak to wielu wykształconych pseudo lekarzy i nie tylko z uporem maniaka neguje.
k....k12
2019-06-03 20:23:24
O ODSZKODOWANIACH Z POWODU NOPÓW NIKT SIE NIE ZAJĄKNIE. Tysiące dzieci zapada na lekooporną padaczke, szereg zaburzeń rozwojowych 200 000 autystyków zostało już zarejestrowanych w PL. Z żywych jeszcze wyabortowanych nienarodzonych pobiera sie tkanke z oka, płuc żeby na niej hodowac wirusy preparowane póżniej na szczepionki. Nie brzydzicie sie ludzie!! żeby waszym dzieciom wstrzykiwac produkty pochodzące z kanibalizmu, ludożerstwa. Bójcie sie śmierci. Sam belzebub przywita was u bram piekła
123
2019-06-03 17:47:26
@załapała: nie byla bo sie was sluchała,@adam: a antyszczepy powinny zostac deportowane do rosji,wszechmocne to jest panstwo watykan ,altmed i plaska ziemia
123
2019-06-03 17:46:18
@;/-antyszczepy wszystkie sa zaczepione i na nic nie chorowaly bo sa z rocznikow 80 plus minus ale innych szczepic nie chca bo to jest na korzysc moskwy, konFEderacja prorosyjska wam to wyjasni ,tam szurystow i foliarstwa nie brakuje :) na jesieni do sejmu wejda antyszczepy,popki i inne kswu mistrzowie intelektu to bedzie dopiero cyrk w sejmie
złapała
2019-06-03 14:44:45
"Pierwszy przypadek wykryto u pracownicy szpitala MSWiA przy ul. Jagiellońskiej spędzającej święta na Ukrainie. Prawdopodobnie stamtąd przywiozła wirusa." - a to szanowna Pani nie była szczepiona? Co to wszechmocna szczepionka nie zadziałała czy pacjentka przyjęła o 15 dawek szczepień za mało?
Adam
2019-06-03 11:19:39
Ukraińcy tylko szczepienie powinni mieć wjazd do polski
na Odrę?
2019-06-03 09:39:35
Komuś się choroba z rzeką pomyliła.
;/
2019-06-03 09:14:13
Ale co, to antyszczepionkowcy?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA