„Bardzo proszę o zagłosowanie za zakazem wykorzystywania zwierząt w cyrkach na terenie Polski" - piszą internauci do swych posłów i senatorów. To akcja o zasięgu globalnym, w którą włączają się wszystkie osoby nieobojętne na los i prawa zwierząt. Także szczecinianie.
Społeczny lobbing ph. „Piszemy maile, by zakończyć cierpienie zwierząt w cyrkach" to reakcja na działanie PiS, które z projektu nowelizacji ustawy O ochronie zwierząt wycofało zapis, zakazujący wykorzystywania zwierząt w cyrkach.
- Zwierzęta w cyrkach cierpią tylko i wyłącznie dla ludzkiej rozrywki. Nie ma na to żadnego usprawiedliwienia w XXI wieku - przekonują organizatorzy akcji. - Jeśli nie będzie dyscypliny partyjnej w głosowaniu, zwierzęta mają szansę! Wystarczy tylko przekonać parlamentarzystów, aby głosowali zgodnie z sercem i sumieniem.
Przekonaniu parlamentarzystów mają pomóc listy, przesyłane do nich drogą elektroniczną. Na społecznościowej stronie wydarzenia jest dostępna zarówno proponowana treść przesłania, jak również lista jego potencjalnych adresatów, zawierająca ich parlamentarne adresy mailowe.
„W imieniu zwierząt wykorzystywanych w cyrkach proszę o głosowanie za projektem nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, który zawiera zapis o zakazie wykorzystywania zwierząt w cyrkach. Zwierzęta same nie staną w swojej obronie, potrzebują naszego głosu!" - czytamy w odezwie do polskich parlamentarzystów.
Listy do nich - oprócz opisu gehenny cyrkowych zwierząt - zawierają również stanowiska autorytetów. Wśród nich prof. dra hab. Andrzeja Elżanowskiego z Uniwersytetu Warszawskiego i Polskiego Towarzystwa Etycznego oraz prof. dra hab. Piotra Skubały z Katedry Ekologii Uniwersytetu Śląskiego. Pierwszy z nich zwraca uwagę: „Twierdzenie, że współczesna tresura opiera się na pozytywnych bodźcach, a nie systemie kar, jest mydleniem oczu. Same nagrody mogą być stosowane dopiero po „złamaniu" zwierzęcia przez bicie najbardziej bolesnych miejsc batem lub pałką". Natomiast drugi przekonuje: „W świetle, prawa zwierzęta są dzisiaj istotami żyjącymi, a nie rzeczami. Zadziwiającym i szokującym dla człowieka wrażliwego jest, że tak wolno zmienia się nasz stosunek do zwierząt, że ich świat pozostaje niekończącą się Treblinką. (…) Pokonaliśmy niewolnictwo, rasizm, nacjonalizm, seksizm, brak tolerancji dla wyznawców innej religii. Czas najwyższy na poszerzenie naszych zobowiązań moralnych także na inne gatunki świata zwierząt i - między innymi - wyzwolenie ich z okrutnego świata cyrków".
Akcja ph. „Piszemy maile, by zakończyć cierpienie zwierząt w cyrkach" została zorganizowana przez aktywistów organizacji zrzeszonych w Koalicji „Cyrk bez zwierząt", Fundacji Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva! oraz BASTA! Inicjatywa na Rzecz Zwierząt. Właśnie ruszyła, a potrwa do 7 marca. ©℗
A. NALEWAJKO
Fot. Inicjatywa BASTA!