To bezprecedensowa wpadka miejskich służb odpowiedzialnych za zieleń. Do tej pory nie zostały obsadzone kwiatami reprezentacyjne ze szczecińskich rabat: od Jasnych Błoni po plac Tobrucki, rondo Giedroycia i Dąbie. Choć zgodnie z wieloletnią tradycją to już przed Świętem Pracy, Dniem Flagi Narodowej i na uroczystości jubileuszu uchwalenia Konstytucji 3 Maja nasze miasto było przygotowane kwiatami.
Tylko na pl. Armii Krajowej, przed wejściem do centralnej części magistratu, stanęły dwie stalowe konstrukcje z rachitycznymi pelargoniami w donicach. Natomiast na kwietnikach UM ani kwiatka. Choć powinny tam już przynajmniej od miesiąca przyciągać uwagę „łany" krwawej ’Horizon Ripple’. Pusty jest też plac w al. Papieża Jana Pawła II, na którym zwykle zachwycał roślinną aranżacją napis: KOCHAM SZCZECIN. Oprócz ostnic (trawy), które przetrwały zimę, nie ma tam choćby jednej z zaplanowanych na ten rok begonii czy żeniszka.
Nie inaczej jest na wszystkich - w sumie 10 - reprezentacyjnych miejskich placach, na których co roku przed majem pojawiały się kwiatowe dywany: od Pomnika Czynu Polaków, przez pl. Lecha Kaczyńskiego, po Dąbie (ul. Emilii Gierczak). Teraz, prócz chwastów, na nich pustka. To skutek kiepsko przygotowanego przetargu na utrzymanie miejskiej zieleni - fatalna laurka dla służb za nią odpowiedzialnych: Zakładu Usług Komunalnych oraz Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM.
W specyfikacji istotnych warunków zamówienia (SIWZ pn „Konserwacja i utrzymanie zieleni miejskiej w Szczecinie oraz pielęgnacja, wycinka oraz nasadzenia drzew i krzewów na terenach Gminy Miasto Szczecin") - na co „Kurier" zwracał uwagę jeszcze w lutym br. - pominięto bowiem pewien „drobiazg": kto zakupi i dostarczy sadzonki na kwiatowe miejskie kobierce. ©℗ Arleta NALEWAJKO
więcej informacji w "Kurierze Szczecińskim" i e-wydaniu z dnia 25 maja 2016 r.
Fot. Arleta NALEWAJKO
Na zdj. Na Jasnych Błoniach już od początku maja powinny przyciągać uwagę kobierce białych i żółtych osteospermum. Jest - jak widać: połacie zarastającej chwastami ziemi. To fatalna laurka dla służb za utrzymanie miejskiej zieleni odpowiedzialnych: Zakładu Usług Komunalnych oraz Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM.