Co mają do powiedzenia urzędnicy magistratu i spółki komunalnej TBS Prawobrzeże w sprawie zagospodarowania kwartału nr 21 śródmiejskiej zabudowy Szczecina w obrębie ulic: Śląskiej, Jagiellońskiej, Edmunda Bałuki (d. Obrońców Stalingradu) i księcia Bogusława X? Odpowiedzi oczekiwali radni z komisji ds. gospodarki komunalnej, rewitalizacji i ochrony środowiska w obliczu marazmu i – na razie – niekończącej się historii aneksów do umów ze spółką Lorenshill Centrum Development, która wciąż prowadzi inwestycję w czterech kamienicach i przyległych doń oficynach przy ul. Śląskiej 45, 46, 47 i 48 w Szczecinie.
Jak dotąd LCD doprowadził do finału roboty i uzyskał pozwolenia na użytkowanie tylko dwóch frontowych budynków. W grudniu ub.r. pojawiły się informacje, że niewykluczone, iż tylko na kamienicach przy ul. Śląskiej (transakcja zawarta w formie umowy ramowej sprzed ponad pięciu lat zakładała, że LCD kupi i zajmie się też odrestaurowaniem i przebudową dwóch kamienic przy ówczesnej ul. Obrońców Stalingradu 12 i 13) zakończy on całe przedsięwzięcie. Prezes TBS Prawobrzeże zapowiedział możliwość przejęcia tych dwóch pozostałych kamienic. A miałaby to być – jak mówił – konsekwencja kolejnych poślizgów w terminach ukończenia projektu, który zakładał kapitalną przebudowę tej części zabudowy w słynnym kwartale.
Przypomnijmy, że nieudolne dotąd próby zagospodarowywania i urządzania na nowo tego obszaru śródmiejskiej zabudowy w wykonaniu władz miasta i podległych mu podmiotów trwają już trzecią dekadę. I ich końca nie widać. Tylko w tym rejonie wysiedlone, nieużytkowane od wielu lat są kamienice o adresach: Śląska 43, Jagiellońska 94, 92 i 91. Do tego kilka wciąż zapyziałych i opustoszałych XIX- wiecznych kamienic przy ul. Księcia Bogusława X. Tylko kamienicę przy ul. Jagiellońskiej 93 jeszcze za czasów zlikwidowanej spółki komunalnej SCR udało się dotąd odremontować. Powyżej parteru niemal w całości pustostanami w stanie kompletnie zdegradowanym pozostają od lat także kamienice przy ul. Edmunda Bałuki ( d. Obrońców Stalingradu) 16 i 17. Obok nich rozpościera się opłakany widok na otoczenie i budynki zlikwidowanej szkoły (dawny "Maciuś") z przyległym doń boiskiem. To ostatnie służyło jeszcze do niedawna spółce LCD za zaplecze budowy, dziś walają się po nim resztki starych cegieł z rozbiórek w kamienicach i oficynach przyległych doń od strony ul. Śląskiej i materiałów budowlanych.
Sowieci podczas ataku na Polskę, który rozpoczął się 17 września 1939 r., dopuścili się wielu zbrodni wojennych, jednak sam atak był zaledwie wstępem do dalszych zbrodni. Do czerwca 1942 r. - jak oceniają historycy - ofiarą bezpośrednich sowieckich represji padło około miliona polskich obywateli (nie tylko Polaków, ale również Żydów, Białorusinów, Ukraińców czy Czechów). Co najmniej 30 tysięcy osób (w tym ofiary zbrodni katyńskiej) zostało rozstrzelanych. Dalsze 70 tysięcy zmarło w łagrach. Również napaść Niemiec na Sowiety nie oznaczała końca represji. Wycofujące się oddziały NKWD na rozkaz Berii i Stalina miały wymordować wszystkich polskich więźniów politycznych. - Zarówno okupacja niemiecka, jak i sowiecka były obliczone na eksterminację polskich elit - mówi "Rz" dr Piotr Gontarczyk, historyk IPN.
ul.Obrońców Stalingradu...
2018-02-03 13:30:39
Z listów Niemców do rodzin w Reichu:
"przeciętny żołnierz mógł liczyć tylko i wyłącznie na 75 gram chleba, 200 gram koniny z kością, 12 gram cukru i jednego papierosa.
Przy dochodzącej do minus czterdziestu stopni Celsjusza temperaturze wielu żołnierzy niemieckich zamarzło.
Wilhelm Hofmann zapisał w swym dzienniku pod datą 28 grudnia: „Zjedliśmy już wszystkie konie. Gotów jestem zjeść kota, powiadają, że jego mięso jest również smaczne. Żołnierze są podobni do trupów albo do obłąkańców szukających, co by włożyć do ust. Nie kryją się już przed pociskami Rosjan, nie mają sił chodzić, schylać się i chować. Bodaj wojna ta była przeklęta..."
SromotniKBezwstydny
2018-02-03 13:26:24
"2 lutego 1943 r. pod Stalingradem poddała się okrążona przez Sowietów 6 Armia niemiecka. Do niewoli poszło 91 tys. żołnierzy oraz 22 generałów na czele z feldmarszałkiem von Paulusem. Łącznie operacja stalingradzka przyniosła państwom Osi straty 1,5 mln poległych, rannych, pojmanych."
Chwała OBROŃCOM STALINGRADU!!!
Szczeciniak
2018-02-03 12:42:22
Ja tam wolę mieszkać w Szczecinie niż we Lwowie, gdyby Polska była w kształcie przedwojennym kresy spłynęły by krwią.
Bałagan, smieci, smród...
2018-02-03 09:16:41
Normalka w katolickim kraju...
Spójrzcie na protestanckich Holendrów...
@ Martin
2018-02-02 23:21:06
Prawda jest taka, że gdyby nie obrońcy Stalingradu, to mieszkalibyśmy w Wilnie, albo we Lwowie, na wyższej stopie i byłoby nas milion więcej.
@ Nie żadnego Bałuki
2018-02-02 23:14:07
Niedoczekanie.
fakty
2018-02-02 21:40:58
prezio olewa to z góry.
Martin
2018-02-02 20:36:57
Prawda jest taka że gdyby nie Obrońcy Stalingradu, to nie mieszkalibyśmy w Szczecinie.
jonatan
2018-02-02 17:12:45
To jest jeden z wielu dowodów na to, że władze Szczecina należy całkowicie wymienić. Trzecią dekadę nie mogą poradzić sobie z renowacją kilkunastu budynków, to już zakrawa na żart, a nawet prosi się o złożenie zawiadomienia do prokuratora o zniszczenie komunalnych dóbr materialnych wielomilionowej wartości. Szwed robi powoli, ale jakieś rezultaty jego pracy widać, w przeciwieństwie do władz Szczecina i przereklamowanej jego spółki TBS Prawobrzeże. Wysiedlono mieszkańców z budynków tego kwartału już ponad 20 lat temu, zlikwidowano szkołę chyba kilkanaście lat temu i nic do tej pory nie zrobiono, a budynki popadają w ruinę. To jeden wielki skandal. Skąd taka niemoc, chciałbym przeczytać raport rady miasta na ten temat.
RADOSŁAW
2018-02-02 14:19:32
Posprzątać zawsze można.To nikogo nie usprawiedliwia.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.