Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Goleniów bez sowieckich symboli

Data publikacji: 27 października 2016 r. 09:40
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:19
Goleniów bez sowieckich symboli
Pomnik z dużą czerwoną gwiazdą stał przy ul. Wolińskiej w Goleniowie od 1948 roku.  

Rozebrane zostały dwa goleniowskie pomniki związane z armią sowiecką: pomnik sierżanta Sułtanowa przy ul. Nowogardzkiej oraz pomnik z czerwoną gwiazdą, stojący przy ul. Wolińskiej. Wszystko zgodnie z prawem, na polecenie burmistrza.

Pomnik Sułtanowa nie budził żadnych emocji, bo od dawna wiadomo, że nie czcił on żadnego bohaterskiego wyczynu sowieckiego sierżanta. Sułtanow, który wedle propagandowego mitu z początku lat siedemdziesiątych miał zginąć w walkach o Goleniów, w rzeczywistości poległ parę dni wcześniej pod Chociwlem. Jego bohaterstwo w Goleniowie było wymysłem mającym umacniać przyjaźń radziecko-polską. Informowała o tym wszystkim tablica ustawiona przy pomniku przed rokiem.


Pomnik z dużą czerwoną gwiazdą, który od 1948 roku stał przy ul. Wolińskiej, zbudowano na istniejącym wówczas cmentarzyku żołnierzy sowieckich. Parę lat później ludzkie szczątki ekshumowano, pomnik został. Nie wiadomo jednak, czy ekshumacja była staranna i czy wykopano wszystkie szczątki, szczególnie te, które mogły pozostać pod pomnikiem. Aby to sprawdzić, trzeba było pomnik rozebrać. Wkrótce badaniem terenu zajmą się eksploratorzy ze stowarzyszenia Pomorze 1945. Jeśli znajdą ludzkie szczątki, zostaną z szacunkiem przeniesione na wojenny cmentarz w Gryfinie. Pomnik już nie wróci na swoje miejsce.


Pomysł, by z krajobrazu Goleniowa usunąć dwa pokomunistyczne pomniki, wyszedł od burmistrza Roberta Krupowicza. Od dawna mówił on otwarcie, że nie powinny stać w miejskiej przestrzeni i trzeba je usunąć. Zrobiono to legalnie, informując wcześniej stosowne instytucje. Społeczność Goleniowa była dość obojętna wobec losu obu pomników. Nie było ani żadnych protestów, ani też akcji popierających wyburzenie. Oba pomniki tak naprawdę od dawna były zapomniane i zaniedbane.

Elementy obu pomników (gwiazda, tablice z napisami) trafią do lapidarium przy Żółtym Domku.


Tekst fot. (cm)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

goleniowianin
2016-11-05 14:38:14
Redaktor Martyniuk plecie głupoty mówiąc że oba pomniki były zapomniane. Oba funkcjonowały w pamięci ludzi, szczególnie ten przy Wolińskiej odrestaurowany nie tak dawno o który dbał wcześniej pan Kostrzewa. Redaktor w żaden sposób nie może być obiektywny bo jest od dawna na garnuszku u burmistrza jako doradca.
Czerwony
2016-10-28 06:49:06
Będą przeklęci i ich dzieci ci co z przyjaźni robią wrogość
Wyslac spowrotem w "Prezencie"...
2016-10-28 00:46:43
Za te rzekome swoje "bohaterstwo" niech sobie dalej PO-ustawiaja te 2 Goleniowskie PO-mniki np. w okolicach Smolenska, Katynia itp. miejscowosci... Ich "owczesnego rzekomego bohaterstwa" !!
Jakimż moralnym karłem
2016-10-27 21:11:36
trzeba być aby usuwać te pomniki bohaterom, bez których byłby to Gollnow, a Polaczki mogłyby tam wychodki czyścić, co najwyżej. To samo dotyczy Szczecina zresztą.
Do rozmyślań
2016-10-27 14:15:50
W braterskiej odpowiedzi Rosjanie powinni natychmiast usunąć polskie pomniki z Wilna i ze Lwowa. A swoją drogą juz kilku takich w historii ludzkości było, którzy usuwali pomniki, ich zdaniem niewłaściwe, wszyscy bardzo źle skończyli i źle sie kojarzą czy pan burmistrz podąża tą drogą???
taki jeden
2016-10-27 10:14:19
A czy pan Ławrynowicz nie powinien protestować? W końcu to symbole zwycięstwa Słowian!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA