To na pewno nie był trzeźwy poranek dla pewnego 39-latka ze Szczecina, który w środę rano usiadł za kierownicą hondy. Odkryli to policjanci podczas jednej ze swoich cyklicznych akcji. Kierowca próbował nawet ucieczki przed patrolem, by nie poddać się kontroli trzeźwości. Okazało się, że miał ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
W środę rano policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP po raz kolejny sprawdzali trzeźwość kierowców. Na taki patrol z alkomatem natknął się także kierujący hondą. Na widok policjantów natychmiast zawrócił i zaczął uciekać. Daleko nie uciekł. Policjanci zatrzymali go po pokonaniu zaledwie kilkudziesięciu metrów.
Wynik badania kierowcy wskazał 0,25 mg/l w wydychanym powietrzu. Stracił prawo jazdy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
(a)
Fot. policja (arch.)