Niedziela, 05 maja 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Piłkarski Szczecin to tylko Pogoń

Data publikacji: 25 sierpnia 2020 r. 18:26
Ostatnia aktualizacja: 26 sierpnia 2020 r. 22:44
Piłka nożna. Piłkarski Szczecin to tylko Pogoń
 

Zachodniopomorskie jest jednym z najsłabszych piłkarskich regionów w naszym kraju. W trzech najwyższych klasach rozgrywkowych występują zaledwie dwa kluby z regionu, z których jeden z dużym trudem utrzymał się w poprzednim sezonie w drugiej lidze.

Na 53 zespoły grające w ligach centralnych mamy zaledwie dwa, co stanowi niecałe 4 procent. Powinno być tych zespołów trzy, lub cztery – po jednym w każdej klasie rozgrywkowej. Piłkarski potencjał województwa liczącego 1,7 mln mieszkańców nie może być zadowalający.

Pod tym względem lepiej wyglądamy tylko od czterech województw: świętokrzyskiego (Korona Kielce, I liga), opolskiego (Odra Opole, I liga), kujawsko-pomorskiego (Olimpia Grudziądz, II liga) i lubuskiego (bez żadnego zespołu). Województwa te mają w ligach centralnych zaledwie po jednym lub nawet żadnego zespołu.

Na tle innych regionów wyglądamy jednak fatalnie. Równać się możemy z takimi województwami jak podlaskie i lubelskie. W tym pierwszym jeszcze w poprzednim sezonie sytuacja była lepsza. W ekstraklasie grała Jagiellonia (w ostatniej dekadzie z dużymi sukcesami), a Wigry Suwałki występowały na zapleczu ekstraklasy nawet z szansami na awans do ekstraklasy. Obecnie zaliczyły spadek, dlatego pod względem piłkarskich zasobów Zachodniopomorskie i Podlaskie wyglądają obecnie identycznie.

Sześć miast powyżej 40 tys. mieszkańców

Pod względem potencjału powinno być jednak u nas lepiej. W Zachodniopomorskiem mamy sześć miast z populacją powyżej 40 tys. mieszkańców (Szczecin, Koszalin, Kołobrzeg, Świnoujście, Stargard, Szczecinek), natomiast w województwie podlaskim takie miasta są trzy i dwa z nich dorobiły się drużyn grających do niedawna jeszcze w dwóch najwyższych klasach rozgrywkowych. W naszym regionie ostatni raz taka sytuacja miała miejsce sześć sezonów temu (Pogoń w ekstraklasie, Flota Świnoujście w I lidze).

Na równi z woj. zachodniopomorskim jest również województwo lubelskie, które w poprzednim sezonie zanotowało postęp i dwa najlepsze kluby z tego regionu dokonały awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Górnik Łęczna awansował do pierwszej ligi, natomiast Motor Lublin do drugiej. To jednak wciąż jest region bez ekstraklasy, która funkcjonuje w naszym województwie od ośmiu sezonów.

Więcej drużyn od woj. zachodniopomorskiego mają w ligach centralnych takich województw, jak podkarpackie, warmińsko-mazurskie i łódzkie. Z regionów tych wywodzą się po trzy drużyny w trzech najsilniejszych ligach piłkarskich. Pod względem piłkarskich zasobów stoimy gorzej od województwa podkarpackiego, które dysponuje po jednej drużynie w każdej z trzech lig centralnych, co powinno stanowić dla naszego regionu minimum.

Awans do ekstraklasy po 26 latach uzyskała Stal Mielec, natomiast awans do pierwszej ligi stał się udziałem Resovii Rzeszów. Duże tradycje piłkarskie ma też II-ligowa Stal Rzeszów, która awans do pierwszej ligi przegrała po serii rzutów karnych w meczu barażowym z… Resovią.

Derby Łodzi w I lidze

Województwo łódzkie nie ma drużyny w ekstraklasie, ale ma aż trzy zespoły na jej zapleczu i przynajmniej dwa z nich: ŁKS i Widzew mają aspiracje szybkiego awansu. Nie ma natomiast takich ambicji grający jeszcze niedawno w ekstraklasie GKS Bełchatów.

Aspiracje awansu do ekstraklasy ma też najsilniejszy klub w województwie warmińsko-mazurskim Stomil Olsztyn. Region ten w porównaniu z poprzednim sezonem dokonał postępu, bowiem do drugiej ligi awansował Sokół Ostróda, a na tym poziomie gra jeszcze Olimpia Elbląg.

Z województw mających trzy zespoły w ligach centralnych, każde stawia sobie w kolejnych sezonach ambitne cele, w każdym w minionym sezonie dokonano przynajmniej jednego awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Jest stały postęp i spore nadzieje, czego nie widać w naszym regionie. W województwie zachodniopomorskim nie zanotowaliśmy awansu do jakiejkolwiek ligi centralnej od wielu lat.

Po cztery kluby w ligach centralnych mają województwa pomorskie i wielkopolskie. W przypadku tego pierwszego regionu aż dwa zespoły zanotowały spadek. Do pierwszej ligi relegowana została Arka Gdynia, natomiast do drugiej ligi spadła Chojniczanka. Mimo to jest to region znacznie lepszy pod względem piłkarskim od naszego.

Derby Poznania w ekstraklasie

Poprzedni sezon był natomiast bardzo udany dla województwa wielkopolskiego. Awans do ekstraklasy uzyskała Warta Poznań, a do drugiej ligi wszedł KKS Kalisz. Poza tym ostatnim klubem region podporządkowany jest praktycznie klubom z Poznania. Na szczeblu centralnym występują dwie drużyny Lecha Poznań i jedna Warty Poznań.

Pięć drużyn na szczeblu centralnym wywodzi się z województwa mazowieckiego, ale z Warszawy jest to tylko Legia i zanosi się na to, że pozostanie tak na długo. Blisko uzyskania awansu do ekstraklasy był Radomiak, który przegrał baraże z Wartą Poznań.

Z województwa dolnośląskiego mamy aż sześć drużyn. W porównaniu z poprzednim sezonem nastąpił wzrost o jedną drużynę, bowiem awans do drugiej ligi uzyskały rezerwy Śląska Wrocław. Sytuacja wygląda obecnie w ten sposób, że w każdej z trzech lig centralnych są po dwa zespoły z tego regionu.

Absolutnymi liderami pod tym względem są województwa sąsiadujące ze sobą, znajdujące się na południu Polski: śląskie i małopolskie. Z tego pierwszego mamy aż dziewięć drużyn na poziomie lig centralnych, a z małopolskiego niewiele mniej, bo siedem.

Cztery drużyny w ekstraklasie z woj. śląskiego

Z województwa śląskiego awans do ekstraklasy uzyskało Podbeskidzie Bielsko i dzięki temu z tego regionu na najwyższym poziomie grać będą w nowym sezonie aż cztery zespoły: prócz wymienionego Podbeskidzia również Piast Gliwice (zakwalifikował się do europejskich pucharów), Górnik Zabrze i Raków Częstochowa. W komplecie są to kluby dobrze funkcjonujące pod względem sportowym, znakomicie na przyszłość rokujące, dysponujące u sterów władzy ludźmi kompetentnymi.

Z województwa małopolskiego na szczeblu centralnym jest siedem drużyn, a aż cztery z nich są z Krakowa. To miasto najlepsze pod względem piłkarskim w naszym kraju. Z żadnego innego nie ma tak wielu drużyn występujących w ligach centralnych. Cracovia ponadto wygrała Puchar Polski, a Wisła jest na dobrej drodze do sportowej i organizacyjnej odbudowy. Awans do drugiej ligi Hutnika spowodował, że derby Krakowa będą również na poziomie drugiej ligi.

Województwa śląskie i małopolskie są też liderami pod względem liczby drużyn w dwóch najwyższych klasach rozgrywkowych. Z województwa śląskiego tych zespołów jest siedem, a z województwa małopolskiego pięć.

Województwo zachodniopomorskie z zaledwie jednym zespołem w dwóch najwyższych klasach rozgrywkowych wygląda bardzo marnie. Jeden zespół na 34 występujące to niecałe trzy procent. Taki jest udział zachodniopomorskiej piłki nożnej w składzie drużyn ekstraklasy i pierwszej ligi.

Gorzej pod tym względem wyglądają tylko dwa województwa. W regionie kujawsko-pomorskim i lubuskim nie ma ani jednej drużyny na dwóch najwyższych szczeblach rozgrywkowych. Województwo kujawsko-pomorskie wchodzi w skład tego samego makroregionu, co zachodniopomorskie, natomiast województwo lubuskie sąsiaduje z naszym.

Są to regiony znakomite do zagospodarowania, jeżeli chodzi o skuteczny skauting zawodników młodych, głównie juniorów. Z województwa kujawsko-pomorskiego trafiali do Pogoni tacy piłkarze, jak: Marcin Listkowski, Jakub Piotrowski czy Maciej Żurawski. Z województwa lubuskiego trafili trochę okrężną drogą Sebastian Walukiewicz i Jakub Bursztyn.

Cztery drużyny z Krakowa

Wspomniany wcześniej Kraków jest jednym z sześciu miast mających przynajmniej dwa zespoły na szczeblu centralnym. Tych zespołów jest aż cztery. Trzy drużyny ma Poznań, ale dwa z tego samego klubu. Rezerwy Lecha grają na poziomie drugiej ligi. Kraków i Poznań to jedyne w Polsce kluby mające w ekstraklasie po dwa zespoły.

Po dwa kluby na szczeblu centralnym mają następujące miasta: Wrocław, Łódź, Częstochowa i Rzeszów. Z Łodzi są to zespoły grające na poziomie pierwszej ligi (ŁKS, Widzew), z Częstochowy na poziomie ekstraklasy i drugiej ligi (Raków i Skra), natomiast z Rzeszowa na poziomie pierwszej i drugiej ligi (Resovia i Stal).

Szczecin po raz ostatni miał dwie drużyny na poziomie dwóch najwyższych klas rozgrywkowych 20 lat temu. Obecnie o awans do drugiej ligi rywalizuje Świt Skolwin. Niegdyś kluby z dużymi tradycjami: Stal i Arkonia popadły w sportowy marazm.

Skoro na dwa mocne kluby stać takie miasta jak Częstochowa czy Rzeszów, to z całą pewnością powinno być stać na to również Szczecin. Tym bardziej że w regionie nie widać ośrodka mającego możliwości i sportowe ambicje. ©℗ 

Wojciech PARADA

Fot. Wiola Ufland

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Scorpio
2020-08-26 22:42:51
Z miasta doji tylko pogon i oglądać się ich meczów nie da. Wolę obejrzeć Jezioraka lub Arkonie co i innym polecam.
Aelithe
2020-08-26 13:30:32
Bez masowego szkolenia młodzieży, nie liczcie na dobre wyniki. Dobra piłka to 1 gwiazdor, ale setki dobrych rzemieślników, z których się diamenty wyłaniają.
entuzjasta
2020-08-26 12:16:31
Trzeba pasożytniczym darmozjadom dać jeszcze więcej pieniędzy i wybudować stadion z klimatyzacją.
pogoń
2020-08-26 08:52:21
tak tak niech miasto dalej ładuje pieniądze tylko w jeden klub, który przepraszam i tak słabo gra

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA