Fiodorowna umiała posługiwać się samcami, dlatego stała się patronką genderystek. To też jakiś powód do zachowania jej w pamięci.

Poznać każdego po skojarzeniach jego.

Polityka polityką, ale ta niewiasta kojarzy się przede wszystkim z wiecznym głodem doznań erotycznych i zaspokajaniem sposobami, które zapierają dech w piersiach przeciętnemu człowiekowi.

Walerian (nie -Walery) ma swój piękny plac w Szczecinie i ufundowaną Scenę Muzyczną jego imienia! I chyba nie ma lepszego pomysły, by uczcić pamięć tego szanowanego i popularnego wśród melomanów szczecinianina. Jeśli chodzi o rozbiory, to ich inicjatorem był Fryderyk II, którego rzeźba wróciła do Szczecina i będzie eksponowana w muzeum. I to akurat jemu a nie carycy Katarzynie zawdzięczany rozbiory Polski. To był jego pomysł i realizacje tego pomysły wymusił ba Rosji. Natomiast pomijanie milczeniem w historii miasta dwóch postaci związanych z carskim dworem jest sakramencką głupotą. Po pierwsze - Szczecin polski jest od 1945r, i idiotyzmem jest ignorować jego wcześniejsze dzieje Po drugie - caryca Katarzyna była największą monarchinią, rzec można wybitną monarchinią Europy doby Oświecenia, lubiła Szczecin, stąd też pochodzi jej synowa, która sama wybrała. Po trzecie wreszcie - postać Katarzyny jest w polskiej historii bardzo zdemonizowana i potraktowana dosyć tendencyjnie, tak samo jak dzieje Polski pod rosyjskimi zaborami. Najwyższy czas zacząć się patrzeć obiektywnie na dzieje miasta i w miasta i czerpać historię.

Niektórzy chcieliby uczyć historii bezstresowo: tylko przyjemne wydarzenia, zwłaszcza zwycięstwa Polaków. Niemiłe wydarzenia chcą wymazać z podręczników i z przestrzeni publicznej. Usunąć Pomnik Wdzięczności dla Armii Radzieckiej, nie restaurować Pomnika Sediny, niepotrzebna rzeźba przedstawiająca króla Fryderyka II, nie napomykać, że w Szczecinie urodziły się dwie przyszłe cesarzowe Rosji (nb. panu "zniesmaczonemu" chyba pomyliły się caryce) - to postulaty zwolenników bezstresowego nauczania historii. Kiedyś na tym forum wypowiadał się czytelnik, któremu nie podobało się, że na Os. Majowym jest ulica Maciejowicka: "Jak można upamiętniać klęskę Polaków pod Maciejowicami?". Historię trzeba przyjmować ze wszystkim, co nam dała, bez żadnej cenzury (jakiekolwiek miałyby być jej cele). Trzeba z niej korzystać dla wiedzy potomnych, co nie przeszkadza wykorzystywać jej komercyjnie. Dlaczego w Szczecinie nie może być chociażby jakichś izb pamięci poświęconych ww. Szczeciniankom, które zapisały się w historii Niemiec, Rosji i Polski? W stolicy Peru, Limie, na poczesnym miejscu stoi pomnik jednego z największych zbrodniarzy w dziejach świata - konkwistadora Francisca Pizarra. Ten niepiśmienny Hiszpan podbił podstępem państwo Inków i przyczynił się do eksterminacji kilku milionów Indian południowoamerykańskich. Niedaleko znajduje się Muzeum Tortur, w którym Święta Inkwizycja przez 250 lat nawracała na wiarę niepokornych. Wstęp do niego jak i do grobowca Pizarra w pobliskiej katedrze jest płatny. Jakoś nie słychać, by społeczeństwo peruwiańskie, składające się z 90% potomków imperium Inków, domagało się usunięcia "pamiątek" po ich pogromcy.

Racja z Walerym Pawłowskim, ale historii nie zmienimy. Trzeba umieć ją wykorzystywać. W Gdańsku jest posąg Gintera Grassa, który był w SS, ale jest znanym pisarzem, pewnie w ten sposób chcą promować swoje miasto.

WIWAT DLA POLAKOŻERCZYNI ! ŚWIETUJEMY ROZBIORY POLSKI !!!!!!!!! TO ŻE jej PORTRECIK JEST NA BIURKU ANGELI M .TO JESZCZE ROZUMIEM , ALE IMPREZKA KU CZCI W POLSKIM SZCZECINIE ? CHYBA TA POPRAWNOŚĆ ZA MOCNA ALBO KOLEJNY ROZBIÓR NA HORYZONCIE ?

Świętujemy narodziny matki carów rosyjskich, synowej Katarzyny II-gej , tej która to zniewoliła Polskę na 123 lata, a o wielkim Szczecinianinie Walerym Pawłowskim nie pamiętamy. A 10 października była 11 rocznica jego śmierci - i jakoś nie było słychać, ani widać wzmianki o tej rocznicy. Napieramy na władze Szczecina, aby odnowiły wieżę Bismarcka, tego co to powiedział, że Polaków trzeba wytępić, a swojej wieży widokowej nie chcemy postawić na polanie Widokowej, pięćset metrów od jeziora Szmaragdowego, z której można byłoby oglądać cudowne widoki roztocza Odry. A powiadają, że Polacy to patrioci - Hm!