Niedawny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, uchylający decyzję środowiskową dla prac modernizacyjnych na Odrze granicznej, zaniepokoił armatorów. Rada Kapitanów Żeglugi Śródlądowej wystosowała w związku z tym petycję do władz, domagając się kontynuacji inwestycji na Odrzańskiej Drodze Wodnej i pozostałych drogach wodnych w Polsce w celu zapewnienia warunków do przewozu towarów i osób. Wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka podkreślał 11 marca br. na seminarium naukowo-technicznym w Szczecinie, że rozwój żeglugi śródlądowej pozostaje priorytetowy.
Seminarium pt. „Żegluga śródlądowa w Polsce: nowe perspektywy i innowacje” zorganizował Urząd Żeglugi Śródlądowej w Szczecinie wspólnie z Ministerstwem Infrastruktury, Politechniką Morską w Szczecinie oraz Stowarzyszeniem Inżynierów i Techników Komunikacji RP. Wydarzenie zgromadziło ekspertów z branży, przedstawicieli administracji publicznej oraz specjalistów, którzy omówili kluczowe aspekty rozwoju żeglugi śródlądowej w Polsce.
– Seminarium skierowane jest do wszystkich interesariuszy żeglugi śródlądowej, do obecnych i do przyszłych, w szczególności do przedstawicieli armatorów, administracji publicznej oraz środowiska naukowego – mówił na wstępie Piotr Durajczyk, dyrektor Urzędu Żeglugi Śródlądowej w Szczecinie. – To głos w debacie o przyszłości żeglugi śródlądowej w Polsce, o jej roli, o możliwościach rozwoju w kolejnych latach. Prezentacje obejmują szeroki wachlarz zagadnień: od strategii Komisji Europejskiej i procesów cyfryzacji poprzez kluczowe inwestycje infrastrukturalne, aż po istotne zmiany legislacyjne techniczne.
Jak dodał, to pierwsze z cyklu spotkań poświęconych zagadnieniom istotnym dla żeglugi śródlądowej, mających na celu wymianę wiedzy i doświadczeń.
Potrzebna zmiana
– Jesteśmy w takim momencie, w którym żegluga śródlądowa wymaga pewnego rodzaju zmiany, dostosowania się do reguł współczesności – powiedział Arkadiusz Marchewka, wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za gospodarkę morską i żeglugę śródlądową. – To znaczy, że musimy w żegludze śródlądowej przede wszystkim stawiać na rozwój działań, które są związane z usprawnianiem procesów transportowych, z cyfryzacją. Dlatego wdrażamy drugi etap systemu RIS (River Information System) na kolejnych blisko 150 km, które obejmą m.in. Wrocławski Węzeł Wodny. Dziś dla bezpieczeństwa żeglugi i dla efektywności procesów transportowych niezbędna jest szybka informacja, przepływ tej informacji, digitalizacja, cyfryzacja, nawet wykorzystywanie sztucznej inteligencji w tych procesach, które dotyczą operacji transportowych. I naszym priorytetem jest właśnie to, aby dostosować żeglugę śródlądową do wymagań współczesności. Co więcej, pracujemy w ministerstwie nad tym, aby ułatwić i poprawić funkcjonowanie Funduszu Żeglugi Śródlądowej. Jesteśmy na etapie przedstawienia projektu zmiany w FŻŚ, który będzie w sposób kompleksowy i łatwiejszy dawał wsparcie m.in. armatorom na remonty statków, na zakup nowych jednostek.
Wiceminister odniósł się do uchylenia przez sąd decyzji środowiskowej dla II etapu modernizacji infrastruktury na Odrze granicznej.
– Chcę w tym miejscu powiedzieć jasno: my z tej inwestycji nie rezygnujemy – podkreślił. – Będziemy realizować działania zgodnie z przygotowanymi dokumentami. Jesteśmy zdeterminowani do tego, aby inwestycje, które zresztą zostały zaplanowane wstępnie, wynikając z umowy z 2015 roku pomiędzy Polską a Republiką Federalną Niemiec, były realizowane.
Dopilnować ma tego ministerstwo we współpracy z Wodami Polskimi RZGW Szczecin.
– Jestem przekonany, że dzisiejsze spotkanie będzie dobrym momentem do tego, aby wypracować rekomendacje – kontynuował Arkadiusz Marchewka. – Uważam, że naszą rolą jako ministerstwa jest przede wszystkim wsłuchiwanie się w głos tych, dla których my to prawo tworzymy i dla których podejmujemy działania, więc jeśli chcemy, żeby żegluga śródlądowa rozwijała się, abyśmy podejmowali dobre, mądre inwestycje, potrzebujemy dobrych, mądrych rekomendacji.
Prof. Wojciech Ślączka, rektor Politechniki Morskiej w Szczecinie, przypomniał, że uczelnia ta już od pięciu lat prowadzi kierunek Żegluga Śródlądowa. Jest ona swego rodzaju barometrem: liczba studentów z danego rocznika wybierających na drugim roku ten kierunek zależy od tego, jakie są nadzieje na rozwój w Polsce żeglugi śródlądowej.
– Zobaczymy jak studenci teraz zareagują w tym i w przyszłym roku – mówił rektor PM. – To taki wskaźnik edukacyjny. Drugi wskaźnik jest naukowy i tutaj cały czas pracujemy nad nowymi technologiami, które możemy wdrażać w ramach żeglugi śródlądowej. Współorganizujemy, współrealizujemy projekty naukowo-badawcze. Mamy w planach – o ile się znajdą środki publiczne w ramach NCBR czy innych organizacji, które mają dotacje na projekty naukowe – również wykorzystanie szersze RIS-u w oparciu na sztucznej inteligencji, np. do identyfikacji różnego rodzaju obiektów pływających po wodzie, nie tylko statków, czyli żeby walczyć z powodzią i zatorami, żeby monitorować np. stan lodu. Dlatego mam nadzieję, że jednym z elementów dzisiejszego seminarium będzie też dyskusja na temat nowych technologii żeglugi śródlądowej. Też z nadzieją jako uczelnia patrzymy na ten kierunek, bo jako jedyni go uprawiamy na poziomie wyższym. Kształcimy zarówno eksploatatorów, jak i menadżerów.
Sławomir Rutkowski, prezes Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji RP, podkreślił rolę transportu wodnego.
– Ten szereg sieci dróg wodnych i znaczenie strategiczne naszego regionu powinno się przyczynić do tego, że Pomorze Zachodnie będzie takim liderem w żegludze śródlądowej – stwierdził. – Jako Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Komunikacji od lat inicjujemy i organizujemy różnego typu spotkania, seminaria, dyskusje na temat transportu, w tym transportu śródlądowego. Misją naszego stowarzyszenia jest m.in. integracja środowisk ekspertów, naukowców, osób z administracji i studentów.
Cztery panele
Program seminarium obejmował cztery panele tematyczne.
Pierwszy poświęcony był funduszom unijnym jako narzędziu rozwoju żeglugi śródlądowej. Prelegenci przedstawili cele strategiczne Komisji Europejskiej oraz plany rozwoju śródlądowych dróg wodnych w Polsce. Wystąpienia wygłosiły m.in.: Marta Wolska z Komisji Europejskiej, Joanna Lech – dyrektor Centrum Unijnych Projektów Transportowych oraz Monika Niemiec-Butryn, zastępca dyrektora Departamentu Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej Ministerstwa Infrastruktury.
Monika Niemiec-Butryn przypomniała, że Europa ma 41 tys. km dróg wodnych, a Polska ma ich prawie 3800 km.
– Czyli mamy czwartą co do długości sieć dróg, po Holandii, Francji i Niemczech – zauważyła. – Mamy też czwartą flotę, jeśli chodzi o liczbę statków, 600 firm, które zajmują się transportem wodnym śródlądowym, 500 armatorów, według PKB, przychód z przewozu ładunków i pasażerów to ok. 600 mln zł. Mamy też 20 szkół, które kształcą w zawodach związanych z żeglugą śródlądową. W związku z tym ten rynek w Polsce wygląda dość imponująco.
Omówiła ponadto, jak wygląda struktura administracji żeglugi śródlądowej w Polsce.
– Mamy Krajowy Program Żeglugowy, który jest dokumentem strategicznym, przeszedł wszelkie procedury zatwierdzeń unijnych i transgranicznej oceny i z niego wynikają takie a nie inne cele dla rozwoju tego sektora – zaznaczyła M. Niemiec-Butryn.
Przypomniała o długiej dyskusji dotyczącej parametrów kwalifikacyjnych dróg wodnych.
– Jesteśmy w trakcie rewizji klasyfikacji śródlądowych dróg wodnych – poinformowała. – Na przykład jeśli chodzi o Odrę, to odcinek pomiędzy Ścinawą a ujściem Nysy, który już został doprowadzony do III klasy, to zgodnie z tym, co zostało wykonane, wpisujemy tam klasę III, dopisujemy np. rzekę Pasłękę. Pewne rewizje różnych odcinków robimy, ale to jest bardziej jeszcze taka kwestia techniczna, a chcemy podejść kompleksowo do spraw klasyfikacji śródlądowych dróg wodnych po tej technicznej zmianie. Jesteśmy na etapie rozpatrywania uwag z konsultacji publicznych.
Wymieniła też cele dotyczące rozwoju rynku w sektorze transportu wodnego śródlądowego.
– Mamy cele wynikające oczywiście ze strategii unijnych, czyli transformacja floty do nisko- i zeroemisyjnej, kształtowanie warunków na rzecz rozwoju terminali i społecznie zrównoważonej żeglugi śródlądowej, także rozwój tych instrumentów finansowych, których cały czas nam brakuje – podkreśliła. – Mamy też ważny cel - rozwój partnerstwa na rzecz zrównoważonego rozwoju dróg wodnych, tu są działania nakierowane na różne dokumenty, które pomogą nam wypracować lepsze spojrzenie na żeglugę śródlądową, chcemy opracować kierunki rozwoju regionalnych dróg wodnych, różne analizy w zakresie zrównoważonego rozwoju dróg wodnych. Niezwykle istotna jest też promocja i edukacja w zakresie żeglugi śródlądowej, wsparcie działalności sektora badań i rozwoju i partnerstwo na rzecz dróg wodnych.
Jak podała Monika Niemiec-Butryn, w Krajowym Programie Żeglugowym wpisanych jest 11 inwestycji.
– Ale będziemy aplikować na razie o trzy w tym najbliższym naborze, który zostanie uruchomiony na odcinku RZGW Gliwice – poinformowała. – To śluza i jaz ujścia Nysy, śluza Opole oraz będzie przygotowywana dokumentacja dla modernizacji Kanału Gliwickiego. Jeśli chodzi o Odrę graniczną, ona jest wpisana w KPŻ, ale tak jak pan minister wspominał, tu są jeszcze kwestie, gdzie będzie trzeba wykonać pewne analizy i pewnie powtórnie do tego projektu podejść. Obok w tych działaniach inwestycyjnych wpisaliśmy jeszcze różne działania na Odrzańskiej Drodze Wodnej, które są projektowane przez RZGW bądź są gdzieś w zamiarach.
Podsumowała, że jest to taka najbliższa lista marzeń albo planów, które powinny być zrealizowane, aby były dobre warunki żeglugowe.
– Chcemy ułatwić dostęp do kredytów, aby można było otrzymać kredyt na statek kupiony lub wyremontowany do 12 miesięcy przed złożeniem wniosku, też aby była możliwość umorzenia części kredytu za inwestycje w zakresie ochrony środowiska – wymieniała planowane zmiany, o które od wielu lat zabiegają armatorzy. – Także rozszerzamy katalog wyposażenia statku, gdzie można uzyskać wsparcie 50 na 50. Chcemy też, aby statki szkolne miały możliwość uzyskania wsparcia finansowego. Chcemy rozszerzyć także o małe statki to wsparcie, statki pasażerskie, aby też usunąć limity na kredyty preferencyjne przy przewozie ponad 12 pasażerów. Dla gospodarki wodnej też przewidujemy możliwość uzyskania wsparcia. Ale to jest projekt ustawy, który wejdzie dopiero na ścieżkę legislacyjną.
„Cyfrowa rewolucja w polskiej żegludze śródlądowej: przygotowanie do przyszłości” – to tytuł prezentacji dyrektora Piotra Durajczyka, która również była częścią pierwszego panelu.
– Ta cyfryzacja dla nas w urzędzie jest istotna – podkreślił dyrektor UŻŚ w Szczecinie. – To jest coś, co tak naprawdę definiuje nasz urząd. Najważniejsza dla nas jest elastyczność, czasy się zmieniają bardzo szybko, jest wiele elementów, na które musimy bardzo szybko reagować, spraw związanych z Odrą, żeglugą czy statkami. Oczywiście, urząd to ludzie, ale oni potrzebują też narzędzi i dzisiaj te narzędzia możemy bardzo szeroko definiować. To sprzęt specjalistyczny (drony), komputerowy itd., ale coraz bardziej istotne są narzędzia cyfrowe, bo bez nich nie możemy mówić o efektywnej pracy.
Podczas tego panelu omówiono ponadto wdrożenie RIS na Odrzańskiej Drodze Wodnej i co to oznacza dla Wrocławia, także projekt RIX COMEX.
Drugi panel dotyczył inwestycji w śródlądowe drogi wodne. Uczestnicy seminarium zapoznali się z przedsięwzięciami realizowanymi na Odrzańskiej Drodze Wodnej. Omówili je Michał Durka, dyrektor RZGW w Szczecinie, oraz Beata Głuchowska, dyrektor RZGW we Wrocławiu. Inwestycje związane z rozwojem toru wodnego Świnoujście – Szczecin przedstawił Wojciech Zdanowicz, dyrektor Urzędu Morskiego w Szczecinie. Przedstawiciel Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście poinformował o planach utworzenia w szczecińskim porcie nowych miejsc postojowych dla barek.
Kluczowym zmianom w przepisach unijnych poświęcony był trzeci panel seminarium. Przedstawiono nowe regulacje dotyczące kwalifikacji w żegludze śródlądowej oraz wymagań technicznych dla statków. Mowa też była o przewozie materiałów niebezpiecznych.
Technologia i pasja: żegluga jutra – to ostatni panel, którego tematyka obejmowała nowoczesne technologie w transporcie wodnym, takie jak wpływ sieci 5G czy wykorzystanie bezzałogowych statków powietrznych w monitorowaniu śródlądowych dróg wodnych.
Seminarium stanowiło niepowtarzalną okazję do wymiany doświadczeń i do współpracy między przedstawicielami administracji, nauki i biznesu. Uczestnicy mieli także możliwość zwiedzenia Centrum RIS, co pozwoliło im lepiej zrozumieć funkcjonowanie nowoczesnych systemów zarządzania ruchem wodnym. ©℗
Elżbieta KUBOWSKA