Kiedyś były goździki, teraz w Dzień Kobiet królują róże. Mało kto jednak wie, że róża to też określenie dla stomii. Dzień Kobiet jest doskonałą okazją, aby zwrócić uwagę, że kobiety ze stomią, pomimo zdrowotnych turbulencji, powinny nadal czuć się kobieco i atrakcyjnie.
W Polsce żyje ok. 40 tys. stomików, z czego prawie połowę stanowią kobiety. Według badań przeprowadzonych na zlecenie kampanii „Stomalife. Odkryj stomię” jedynie co piąty stomik czuje się szczęśliwy, a ponad 30 proc. potrzebuje wsparcia z zewnątrz, aby zaakceptować swoją sytuację po operacji wyłonienia stomii.
– Mówi się o tym, że dobrze wyłoniona stomia przypomina różę. Dlatego róża stała się symbolem naszej kampanii. W momencie kiedy kupujemy różę najbliższym nam paniom 8 marca pamiętajmy, aby zwrócić szczególną uwagę na ich potrzeby i nie zapominajmy o okazaniu akceptacji kobietom, które muszą żyć z różą – mówi Magdalena Piegat z Fundacji Stomalife.
Zagadnienie stomii, czyli chirurgicznie wytworzonego połączenia części jelita z powierzchnią ciała, jest ze względu na dość krępującą tematykę bardzo często spychane na boczny tor. Z badań przeprowadzonych na zlecenie kampanii „Stomalife. Odkryj stomię” wynika, że prawie 70 proc. stomików odczuwa dyskomfort w kontaktach z otoczeniem. Potwierdzają to amerykańskie badania prowadzone regularnie od 1947 roku opisując szereg problemów emocjonalnych, z którymi zmagać się muszą stomicy, w tym lęk, depresja, poczucie wstydu, wstrętu, utrata sensu życia i nadziei, zaburzenia samoakceptacji, poczucie krzywdy, agresja. Sytuacji nie ułatwia niska świadomość społeczna odnośnie stomii. Szczególnie trudne wyzwanie stoi przed stomiczkami, które dodatkowo muszą zmierzyć się z presją społeczną dotyczącą wyglądu, kanonów piękna i kobiecości.
– Tematem niezwykle delikatnym i wrażliwym w kontekście stomii, jest kobiecość, zmysłowość i seksualność. Brak poczucia zewnętrznej akceptacji, powoduje u stomiczek lęk przed ujawnieniem faktu posiadania stomii, często nawet wobec najbliższych. Strach przed odrzuceniem nie pozwala im cieszyć się z otrzymanej szansy na zdrowe, normalne życie. I tutaj kluczową rolę odgrywa otoczenie, rodzina, partnerzy. To dzięki ich pełnej akceptacji, kobiety mogą odrzucić obawy, zachowując poczucie własnej kobiecości – mówi Dorota Minta, psycholog i ekspert kampanii „Stomalife. Odkryj stomię”.
Wsparcie najbliższych i pełna akceptacja okazana kobiecie w procesie przed i pooperacyjnym, może całkowicie wyeliminować psychologiczne problemy życia ze stomią.
– Dzięki chorobie i operacji wiem, że zawsze mogę liczyć na mojego męża. Mam w nim ogromne wsparcie i gdyby nie on, sama nie dałabym sobie z tym wszystkim rady. Jestem osobą słabą psychicznie, a mąż był dla mnie podporą w tych najgorszych chwilach po operacji. Życzę każdemu takiej najbliższej osoby, która podtrzyma na duchu, gdy jest nam naprawdę ciężko. Stomia obudziła we mnie kobiecość. Zmienił się zupełnie mój styl. Ubieram się inaczej, również ze względu na wygodę, ale głównym tego powodem jest chęć satysfakcji z bycia prawdziwą kobietą. – mówi Sylwia Ratajczak, stomiczka, blogerka.
Źródło: newsrm.tv