Zbudowany w 1912 roku żaglowiec „De Tukker" przepłynął w komercyjnym rejsie szlak z Holandii do Portugalii. Licząca 111 lat jednostka może jednorazowo przewieźć około 50 ton ładunku. Z Holandii do Portugalii statek przetransportował słynną holenderską czekoladę, w powrotny rejs z Portugalii zabrał oliwę i wino. Żagle i żaglowce przestają być kojarzone wyłącznie z regatami i wypoczynkiem na wodzie, a coraz częściej stają się obiektem badań i doświadczeń, których celem jest wykorzystanie napędu wiatru do transportu towarów.
„De Tukker" nazywał się wcześniej „Harle Tiefand" i przez wiele lat służył do transportu towarów na wodach przybrzeżnych. Później, kiedy napęd żaglowy w żegludze towarowej zastąpiły silniki, jednostka wykorzystywana była do szkolenia młodych adeptów żeglarstwa. W 2011 roku żaglowiec miał być przerobiony na houseboat, ale jak widać, historia potoczyła się inaczej.
Firma Eco Clipper zdecydowała się na remont jednostki i pokazanie, że w XXI wieku transport ładunków z użyciem siły wiatru nadal jest możliwy.
Autorzy pomysłu mają nadzieję, że mający
...