Rozmowa z dr. n. med. Wojciechem Kałużyńskim, specjalistą w zakresie położnictwa i ginekologii w SPSR w Nowogardzie
- To już trzy lata, odkąd szefuje pan oddziałowi ginekologii.
- Tak i sam nie wiem, kiedy to minęło. W listopadzie minął trzeci rok, odkąd objąłem stanowisko ordynatora na tym oddziale. Oddział Ginekologiczno-Położniczy Szpitala w Nowogardzie jest oddziałem I stopnia referencyjności w zakresie położnictwa, co pozwala na przyjmowanie i leczenie pacjentek ciężarnych i rodzących z ciążą donoszoną, tj. powyżej 36. tygodnia jej trwania, niepowikłaną poważnymi schorzeniami matki lub płodu. Oznacza to, że takie powikłania ciąży jak poród przedwczesny, ciężkie choroby matki, np.: ciężkie nadciśnienie, wady serca czy inne wady u płodu mogą być przeszkodą do leczenia w tutejszym szpitalu.
- Ale na dobrą opiekę można tu oczywiście liczyć?
- Lekarze oddziału, położne i ja jesteśmy do dyspozycji pacjentek zawsze, gdy tylko jest to konieczne. Od kiedy jestem ordynatorem oddziału, do naszego zespołu dołączyło troje lekarzy-asystentów, w tym dwie młode lekarki, dlatego jestem
...